- Michael, bo ja... - zaczyna nieśmiało, gdy wracają z supermarketu.
- Tak wiem, nienawidzisz mnie, nie wybaczysz mi tego co zrobiłem, jestem okropny...
- Bo tak właściwie to już ci wybaczyłam. - powiedziała cicho, jednak Michael wszystko usłyszał. Złapał ją za rękę i przyciągnął do swoich ust, składając na niej pocałunek, jednak nie odrywając wzroku z jezdni.
- Witaj z powrotem, kochanie.
CZYTASZ
crawling back to you | m.c ✔️
RandomGdy on zrozumiał co stracił, ona już nie chciała go znać.