»dispirited | muke ✔️

4.3

sprawdź, czy przeczytałaś poprzedni, bo dodaje kolejny z małym odstępie czasu, xxx

Luke

Przytulałem go mocno do siebie, nie do końca znając powód jego płaczu. Gładziłem w uspakajałem geście jego włosy.

- Mike, co się dzieje? - dotknąłem delikatnie jego drżący podbródek.

- Będziesz musiał stąd iść Luke - wydukał przez łzy. Zmarszczyłem brwi nie bardzo wiedząc, do czego dąży.

- C...co? Dlaczego? Jestem tutaj z Tobą i nie mam zamiaru się ruszać - oparłem, ocierając jego mokry od łez policzek.

- Moi rodzice zawsze powtarzają, abym sobie kogoś znalazł - powiedział, nawet na mnie nie patrząc. Jakby bał się mojej reakcji.

- Jestem z Tobą Mike - powtórzyłem, a on pokręcił natychmiast głową i ponownie zaniósł się głośnym płaczem. - Jestem rozumiesz Mike, jestem i będę - pocałowałem jego policzek.

- I co z tego, że będziesz Luke? - pociągnął nosem. - Moi rodzice nie akceptują tego, że jestem homoseksualny. Oni mnie po prostu wyśmiali.

To sprawiło, że przyciągnąłem go jeszcze mocniej do siebie i pozwoliłem mu się wypłakać. Nie mówiłem nic. Po prostu gładziłem jego plecy, chcąc go w ten sposób choć odrobinę rozluźnić.

***

skymichael