Część 5

31.5K 1.3K 2.6K
                                    


Mamy już piątek, jutro przychodzi do mnie Haru. Jestem tak zestresowany, a zarazem szczęśliwy. Łaaaa!!! Za dużo o tym myślę, ale... W końcu będziemy tam sami... Tak, zdecydowanie jest się czym stresować.

Na pewno muszę posprzątać w domu i jao tako sam się ogarnąć. Masakra, choć zwykle i tak to ja zajmuję się domem, bo mama ma dosyć ciężką prace, więc coś tam umiem, ale i tak dosyć się napracuję. No dobra, teraz mam jeszcze większego stresa. Nie wiem czy dzisiaj zasnę, ale muszę być wyspany.

To idę sprzątać i przygotuję się na jutro.

~~~~

Oki, jest 16:32, Haru przychodzi o 18:00. Czy aby na pewno wszystko uprzątnięte? Wszystko musi błyszczeć. Jeśli coś nie będzie grać, to się załamie.

A może za bardzo się martwię?

*dzwonek do drzwi*

Aaaaa! Przecież miał być o 18:00!

Podszedłem do drzwi i powoli je otworzyłem.

-Hej, Ren. Jestem trochę wcześniej, nie przeszkadza ci to?

-Haru! Cześć, nie, nie przeszkadza. - wszedł do mojego domu rozbierając się.

-Łał, ale lśni.

-Dziękuję. - całe szczęście.

Po tym, jak Haru ściągnął kurtkę i buty, poszliśmy razem do salonu. Ciekawe co będziemy robić?...Nie, nie wiem, czy to możliwe, żeby on tego chciał!! (0///0).

-Haru, co ty na to, żeby oglądnąć jakiś film? Mogę zrobić popcorn, a ty byś wybrał film.

-Jasne, to świetny pomysł. A jaki rodzaj byś chciał filmu?

-Jaki wybierzesz, taki mi będzie pasować.

Poszedłem do kuchni zrobić popcorn i kilka przekąsek. Postanowiłem bowiem, że pokażę moje umiejętności kucharskie. Przekąski były w formie kanapek, chipsów i picia.

Nagle ktoś podszedł do mnie od tyłu i mocno mnie przytulił, domyśliłem się kto to. W pewnym momencie zaczął całować mnie namiętnie w szyję i robić na niej malinki. Zajęczałem. To było takie wspaniałe, mimo że tylko mnie delikatnie dotykał. Zaprzestał tej czynności, po czym się odezwał.

-Chodź, wybrałem dla nas film.

Stałem tam chwilę zdezorientowany, ale poszedłem za nim. Wybrał film przygodowy. Nie pamiętam o czym był, bo ciągle myślałem o nim i tym, co zrobił. Poza tym Haru przez cały seans trzymał mnie w objęciach. Nie mogłem się skupić na filmie. To było takie miłe. To był naprawdę delikatny i ciepły uścisk. Nie mogłem się powstrzymać i po kilku minutach wtuliłem się w niego.

Nie wiem, czy dotrwałem chociaż do połowy tego filmu. Usnąłem na nim przez niego. A była taka wczesna godzina.

Ze snu obudził mnie delikatny głos Haru.

-Kotek, wstań, film się skończył 20 minut temu, a ja muszę do toalety.

-Hm... Przepraszam, że usnąłem.

-Nic się nie stało, wyglądałeś uroczo.

Było po 19:00. Mimo że to wcześnie, postanowiłem się umyć.

-Haru, ja idę się umyć, wrócę za kilka minut.

Poszedłem się myć, woda była taka ciepła. Znów prawie zapadłem w sen, ale z mojego półsnu oderwał mnie głośny huk z kuchni. Wyskoczyłem z wanny, szybko się wytarłem, ubrałem dużą, białą koszulę i zbiegłem na dół jak szalony.

-Co się dzieje?!

-Przepraszam, Ren. Chciałem posprzątać, ale przypadkowo stłukłem talerz.

-Ojej, nic się nie stało. A ja myślałem, że to coś gorszego. Ale mnie nastraszyłeś.

Zauważyłem, że Haru nie patrzy na mnie.

-Haru, dlaczego na mnie nie patrzysz? Przecież mówiłem, to nic takiego.

-Nie o to chodzi, po prostu wyglądasz w tej koszuli tak kusząco, a ja musze się powstrzymać. Nie chcę cię przestraszyć.

-Nawet gdybyś coś zrobił, to byś mnie nie przestraszył. Kocham cię i powinieneś to wiedzieć.

-Ren, proszę nie mów takich rzeczy w takim stroju, bo naprawdę się nie opanuję.

-Więc nie musisz się powstrzymywać, ja tego chcę. Decyzja należy do siebie.

Po tych słowach Haru wziął mnie na ręce i zaniósł do mojej sypialni. Rzucił na łóżko i zdjął koszukę. Zawisł nade mną półnagi i zaczął całować po szyi robiąc mokre ślady. Włożył mi rękę pod koszulę i zaczął się bawić moimi sutkami. Zanim się spostrzegłam, byłem nagi, a Haru tylko w bokserkach. Nie przeszkadzało mi to, że byłem bez ubrań, przy Haru się nie wstydzę. Ale denerwuje się, to mój pierwszy raz. Chłopak spojrzał na mnie pytająco. Wiedziałem o co chodzi, więc skinąłem głową na znak, że może to zrobić. Haru zjeżdżał dalej ręką do mojego przyrodzenia, pieszcząc moje sutki. Gdy na chwile zaprzestał tej czynności, byłem zdziwiony, ale po chwili poczułem w sobie jego palca. Zaczął nim poruszać, a ja jęczałem bez opamiętania. Chwilę potem miałem w sobie drugiego, a później trzeciego palca. Gdy byłem już rozciągnięty, Haru chwycił moje nogi i rozchylił je. Zamknąłem oczy i poczułem w sobie coś większego niż trzy palce. To był Haru w całej okazałości. Bolało, ale po chwili przyzwyczaiłem się do tego. Nagle powiedziałem coś, czego się nie spodziewałem.

-Haru... Daj mi więcej... Więcej!

Momentalnie poczułem, jak przyrodzenie Haru stało się większe. Poruszał się szybciej, a ja jęczałem głośniej. Wkrótce doszliśmy razem. Opadliśmy na łóżko i zasnęliśmy.

~~~~

Gdy wstałem, poczułem ogromny ból. Kątem oka spojrzałem na chłopaka, jeszcze spał. Poszedłem do kuchni przygotować śniadanie. Założyłem biały fartuszek z niebieskimi kropkami na białą bluzkę i zacząłem przygotowywać śniadanie.

Gdy już prawie skończyłem, poczułem, że Haru mnie przytula od tyłu. Dałem mu buziaka i podałem śniadanie, po czym je zjedliśmy i uznaliśmy, że pójdziemy później na miasto.

Zauważony [Yaoi] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz