72

8.4K 565 34
                                    

Patrzyłam na Caluma ledwie powstrzymując śmiech, co było naprawdę trudne i praktycznie mi nie wychdziło. Niby ja byłam geniuszem podmieniając farby? To, przy pomyśle Luke'a, to nic. Brunet miał na sobie różowe tutu, skrzydełka wróżki oraz płetwy. Nie mam pojęcia skąd zielonowłosy wytrzasną twe dwie ostatnie rzeczy, ale wyglądało to komicznie. Do tego był obsypany brokatem, a na klatce piersiowej, napisane szminką miał KISS ME.

- Wróżka klozetowa, Callumina – nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać bardzo głośno, na komentarz mojego chłopaka, wtulając się w jego ramię.

- Potrzebne mu berło – powiedziałam.

- Zaraz znajdziemy przepychaczkę – dodał Luke.

- Ty już nic nie znajduj – warknął Calum, po czym opróżnił butelkę z piwem do końca, sięgając po kolejną.

- Musisz zebrać jak najwięcej buziaków, później to podliczę – powiedział Luke podając mu czerwoną szminkę, spoglądając na Leen.

- Chcę to zobaczyć – powiedziała rozbawiona. Podeszła do narzeczonego i pochyliła się muskając jego klatę piersiową ustami, przy czym zostawiła ślad po swojej szmince.

- Przyjmuje zakłady na liczby – powiedział Ash. – Obstawiam stówę, nie więcej.

- Więcej – powiedział Mike.

- A ja wam mówię, że spędzi godziny pod prysznicem próbując to z siebie zmyć, bo i tak tego nie zliczycie – zaśmiałam się.

- Dobra – spojrzałam na Cala, który kilkoma sprawnymi łykami opróżnił trzecią butelkę piwa. – Raz się żyję. Pierdol się Luke! – wyszedł z pokoju pokazując przyjacielowi dwa środkowe palce. Usłyszeliśmy gwizdy. Leen, Ash i Luke od razu poszli za brunetem. Spojrzałam na Michaela. Pochylił się muskając moje usta.

- Nie możemy tego przegapić – powiedział i złapał mnie za rękę. Opuściliśmy nasz pokój, od razu znajdując się na zewnątrz budynku. Rozejrzałam się dostrzegając chłopaka przy basenie, z kolejną butelką piwa w dłoni, skądkolwiek ją wziął, który rozmawiał z jakimiś dziewczynami, z czego one się śmiały, ale ochoczo składały pocałunki na jego ciele.

- Jeśli kiedykolwiek będę chciała założyć się o coś z Luke'iem i możliwość będzie istniała możliwość przegranej, powstrzymaj mnie – powiedziałam. Uniosłam aparat, który wisiał na mojej szyi i włączyłam go. – To będzie długi wieczór.

- I noc – dodał.






Kiedy rano budzisz się z koszmarnym bólem głowy, ale uświadamiasz sobie, że masz już napisany rozdział! :D

Lov U♥

Tell me I'm the one • M.COpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz