Rozdział 21

139 5 3
                                    

                                                                                   * Leo *

  Wstałem chwilę przed 6.00 i zobaczyłem, że śpię na podłodze. Pomyślałem, że po prostu spadłem więc szybko się podniosłem. To co zobaczyłem na moim łóżku przeraziło mnie. 

 Ona jest taka słodka gdy śpi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 Ona jest taka słodka gdy śpi. Jak księżniczka. Szkoda, że nie moja księżniczka. Chyba się zakochałem.

- Lena. Wstawaj. - szturchnąłem ją.

 - Co się stało? - otworzyła oczy. - Leo!!?? - krzyknęła. - Co ja tu robię?

 - Pewnie wczoraj zasnęłaś. - podszedłem do szafy żeby wybrać ubrania.

 - Która godzina? - zerwała się z łóżka.

 - Prawie szósta. - odpowiedziałem ze spokojem.

 - Muszę iść. - wyszła z pokoju.

 - Nie zostaniesz na śniadanie?  - wyszedłem za nią.

  - Jak zostanę nie zdążę do szkoły. Muszę iść do domu się przebrać i ogarnąć. - powiedziała szybko, schodząc po schodach.

 - No dobrze. To widzimy się w szkole? - zapytałem.

 - Tak. Tak. Papa. - przytuliła mnie. Wszedłem z powrotem do mojego pokoju i przygotowałem się do wyjścia.

                                                                                   * Lena *

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

                                                                                   * Lena *

 Jak ja mogłam wczoraj u niego zasnąć. Coś mi świta, że Jowita chyba wczoraj w nocy dzwoniła. Spytam jej później. Jaki wstyd widział mnie w takim stanie. Muzę się streszczać, bo się spóźnię. Weszłam do domu i zobaczyłam w kuchni Jowitę.

 - Jeeezu. Lena. Jak ty wyglądasz. Pod wiatrak wpadłaś? - zaczęła się śmiać.

 - Ty nie lepiej. - wystawiłam jej język.

 - Wiesz jak mnie głowa boli? - przetarła twarz dłońmi.

 - Nie wiem. - podeszła do schodów. - Dzwoniłaś wczoraj? - odwróciłam się do niej.

Marzenia się spełniają ! || Leondre DevriesWhere stories live. Discover now