Rozdział 12

459 39 5
                                    

Wyszczerzyłam zęby w rekinim uśmiechu. Teresa pobladły na twarzy. Co ona umie czytać w myślach czy jak? Próbowała zatkać dłońmi wylot od mojego pistoletu. Przyłożyłam go do jej brzucha. Kontem oka udało mi się dostrzec, że Thomas podniósł się i powoli idzie w moim kroku z wielką, metalową rurą. Szybko przeskakuję za Teresę i przykładam jej pistolet do pleców.
- Uważaj Tommy...- warczę- Chyba nie chcesz żeby Tereska miała z kręgosłupa miazgę?- na moją groźbę Thomas powoli kuca i odkłada broń. Potem jeszcze wolnej się podnosi z podniesionymi do góry rękami- Grzeczny piesek...- drwię.
- Lili posłuchaj, ty nie jesteś taka...- stara się przemówić mi do rozsądku Newt.
- Nie wiesz jaka jestem...- warczę- Przeżyłam tu prawie rok. Nie potrzebuję was, ani nikogo! Jestem szefem tej małej grupy, bo to oni potrzebowali mnie i moich umiejętności.- Newt milczy. Do pokoju wchodzi mała T. To skrót od "Tiki". Nie wiem kto nadal jej imię ale wiem, że miał nierówno pod sufitem. Ma 6 lat. Przepraszam rocznikowo 7 i każdemu każe mówić że ma 7 a nie 6 lat. Rozczula każdego z mojego gangu. No bo jak można się nie oprzeć małej, brudnej, niebieskookiej i blond włosem dziewczynce ze starym rewolwerem za paskiem? W dodatku ubraną w małą, sięgającą do kostek, różową sukienkę i trzymającej w lewej rączce starego, brązowego misia bez oczka- Cześć kochanie.- mówię odpychając Teresę w ramiona Thomasa. Zauważyłam też, że do pokoju weszła Amelia. Podchodzę do Tiki i się nachylam tak, żeby mieć twarz na wysokości jej twarzy co jest bardzo trudne. Ludzie ona sięga mi do pasa! Równie dobrze mogłam to ująć w coś w stylu ukucnęłam, żeby mieć twarz na jej wysokości ale to chyba byłoby zbyt poniżające- Jak się czujesz?
- Główka mnie boli...
- Spokojnie kochanie...- mówię a łzy spływają mi po policzkach. To pierwsza oznaka choroby. Oczywiście my tu wszystko udajemy, (żeby mi się ktoś kto to czyta nie popłakał!).
- Gdzie jest Billy?
- Poszedł po mleko...
- To daleko szuka tego mleka, bo już 2 tygodnie go nie ma...
- Wiem skarbie...

Pierścienie OgniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz