- Luke!- zawołał głośno chłopak.
- Jai nie mogę ciągle pomagać wiązać ci buty. ( WTF?)
- Lukey. - powiedział słodkim głosem po czym zrobił minę szczeniaka który właśnie prosi o to aby pogłaskać go za uchem.
- No dobrze ale musisz w końcu się nauczyć wiązać te cholerne sznurowadła.- Odezwał się zrezygnowany Luke i kucnął aby pomóc bliźniakowi zawiązać buty. Wstał, odwrócił się i już miał wyjść z pokoju kiedy Jai złapał go za nadgarstek. Ten odwrócił się i nie zdążył nic powiedzieć gdyż brunet złączył ich usta w pocałunku. Odsuneli się od siebie. Luke spojrzał w czekoladowe oczy Jai'a po czym przyciągnął go bliżej i zaczął całować. Chłopak oplutł nogi wokół jego tali oddając przy tym pocałunki. Luke cofnął się i położył ich na łóżku. Jai zdjął mu koszulkę po czym Luke powtórzył brata i jemu również zdjął koszulkę. Jai zjechał pocałónkami na szyję chłopaka gdzie zostawił parę śladów w postaci malinek następnie przeniósł się na klatkę chłopaka gdzie również nie mogło zabraknąć czerwono-sinych śladów. Luke odwdzięczył się tym samym. Po chwili dobrał się do spodni bliźniaka i szybkim ruchem pozbył się ich. Przez bokserki chłopaka było widać przyjaciela który chciał wydostać się na zewnątrz. Nie czekając ani minuty dłużej pozbawił brata również i bokserek. Pocałował jego członek w czubek po czym wziął do buzi. Zaczął go ssać, ciagnąć i lizać. Widać było, że Jai'owi to się podobało gdyż zaczął cicho pojekiwać z rozkoszy. Luke przyspieszył czynności. Jai' złapał za końcówki jego włosów i zaczął lekko je ciągnąć.
- Luke ja zaraz... Nie skończył ponieważ doszedł w jego buzi.
Luke nie przejmując się tym za bardzo połknął spermę.
Zmęczony padł na łóżko.
- Luke my jesteśmy braćmi. Bliźniakami. - odezwał się po chwili Jai.
- Teraz już nie tylko...
----------------------------------------------
Co ja miałam w głowie to pisząc? 😂😮
Wybaczcie za błędy 😂😆
