Rozdział V

107 6 0
                                    

-To super-powiedział-Mari mam prośbę...

-Tak wujku?

-Czy miałabyś miejsce dla Klaudii?

-Tak.

-Dziękuje ci Mari jak coś to będe za tydzień do usłyszenia.

-Niema za co pa wujku-powiedziała i zwróciła się do mnie-Klaudia puki co zostaniesz nazie u mnie ok?

-Dobra-powiedziałam z lekkimi obawami.

Po chwili byliśmy pod szkołą gdzie spotkaliśmy Nathaniela, Alyę, Nino, Adriena, Chloe, Alix i Kima, którzy  chyba coś knuli.

-Co knujecie?-zapytała Mari.

-M-my?Nic-zaśmiał się fałszywie Nino.


_____________________________

Sorry, że takie krótkie ale czas mnie goni bo mam prubę a następny

rozdział będzie jutro postaram się ;)

Miraculum:Biedronka, Czarny Kot i Czarna KocicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz