-To super-powiedział-Mari mam prośbę...
-Tak wujku?
-Czy miałabyś miejsce dla Klaudii?
-Tak.
-Dziękuje ci Mari jak coś to będe za tydzień do usłyszenia.
-Niema za co pa wujku-powiedziała i zwróciła się do mnie-Klaudia puki co zostaniesz nazie u mnie ok?
-Dobra-powiedziałam z lekkimi obawami.
Po chwili byliśmy pod szkołą gdzie spotkaliśmy Nathaniela, Alyę, Nino, Adriena, Chloe, Alix i Kima, którzy chyba coś knuli.
-Co knujecie?-zapytała Mari.
-M-my?Nic-zaśmiał się fałszywie Nino.
_____________________________
Sorry, że takie krótkie ale czas mnie goni bo mam prubę a następny
rozdział będzie jutro postaram się ;)
CZYTASZ
Miraculum:Biedronka, Czarny Kot i Czarna Kocica
FanfictionTo opowieść z życia wzięta wszystko na faktach. Polecam A tak na linii jestem Czarna Kocica ;)