Amnesia - 14 lutego

379 40 1
                                    

14 lutego 2014

    Luke,

    Dzisiejszy dzień nie był zbyt udany, Luke. Wiem, że zachowuję się samolubnie, mówiąc tylko o sobie, ale czuję, że jest to wymagane. Naprawdę chciałbym Cię tu mieć. Głosy stają się głośniejsze, Luke, a ty już nie możesz sprawić, by odeszły.

    Czuję, jakbym zaczynał wariować, naprawdę. Będąc szczerym, utrzymywałeś mnie przy zdrowych zmysłach przez bardzo długi czas. To przypomina mi tę jedną piosenkę Mayday Parade… You Be The Anchor That Keeps My Feet On The Ground, I'll Be The Wings That Heep Your Heart in The Clouds.

    Jesteś moją kotwicą. Podtrzymywałeś mnie przez tak długo, że boję się, co zrobiłbym bez Ciebie. Od dawna boję się, że kiedy się obudzisz, ja będę zamknięty w jakimś domu wariatów, kołysząc się w kącie, podczas gdy moje zdrowie prsychiczne będzie się pogarszać.

    Calum chciał zabrać mnie do terapeuty (wciąż się temu sprzeciwiam), ale powiedziałem mu: Nie, mam od tego Luke'a. To on kupił mi ten pamiętnik, a teraz chce mi go zabrać. I wiesz co mi powiedział? Powiedział mi, że odszedłeś. Rozpłakałem się, przez co Michael i Calum zaczęli krzyczeć i kłócić się o to, co ze mną zrobić. Michael sądzi, że powinienem robić to, z czym czuję się najbardziej komfortowo. Powiedziałem mu, że jest to mój pamiętnik.

    Więc oto jestem.

    Dziś nasza ośmiomiesięcznica, Lucas, a ty ją ominąłeś. Będziesz musiał mi wynagrodzić ominięcie tak ważnej daty w związku jak ta. Osiem miesięcy wymieniania śliny i dzielenia się ciepłem ciała. Kochane, prawda?

    Odwiedzam cię każdego dnia, jeśli tego nie wiesz. Wiciąż muszę zapytać czy słyszysz to, co dzieje się na zewnątrz. Powiedziałem parę bardzo zawstydzających rzeczy.

    Wyglądasz teraz inaczej. Jesteś blady (nie tak, że nigdy wcześniej taki nie byłeś. Jesteś moim Bladym Księciem), ale stałeś się trupioblady. Twoje włosy nie są tak gęste jak wcześniej (to zabrzmiało dziewczęco). Wiem, że nienawidzisz mieć nieułożonych włosów, kiedy jesteś w miejscu publicznym, ale wyglądasz tak spokojnie. Nawet niewinnie. Nie chcę przeszkadzać mojemu śpiącemu księciu.

    Przepraszam, że do Ciebie nie pisałem. Minęły dwa tygodnie, odkąd ostatnio pisałem, i bardzo przepraszam. Tak naprwdę nie ma dobrego wyjaśnienia mojej przerwy, oprócz faktu, iż byłem bardzo smutny. Wydaje mi się, jakby mój każdy oddech był wolniejszy niż ten poprzedni. Jakbym tonął i obserwował wszystko, co znajduje się wokół mnie. Mam nadzieję, że to dobre wyjaśnienie.

    Kocham Cię mocniej niż kochałem wczoraj, ale nie mocniej niż będę to robił jutro.

Ashton

Amnesia || Lashton [tłumaczenie PL] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz