Drogi czytelniku, doszedłeś aż tutaj. Jeżeli to czytasz to znaczy, że spodobała Ci się moja opowieść. Za tem już teraz proszę zostaw motywujący komentarz i gwiazdkę! Gdy dobijemy 6 gwiazdek pod tym rozdziałem od razu wrzucam następny rozdział. Pod kolejnym próg gwiazdkowy zwiększa się o 1, a gdy dobijemy wspaniałe 10 rozważę wrzucenie pewnego opowiadania, którego NIE publikuję. Wieże w was! Do zobaczenia! (Mam nadzieję!)
Wiatr rozwiewał moje czarne włosy na wietrze i drażnił szare oczy. Obok mnie, na tej samej paralotni leciał Mike. Mój przyjaciel, ucharakteryzowany na przekraczającego Granicę Poparzeńca. W dole zobaczyliśmy idących Streferów. Ideolo. Polecieliśmy jakiś kilometr przed nich i wylądowaliśmy. Podarliśmy i spaliliśmy nasze paralotnie, a potem ja i Amelia zagrzebałyśmy się trochę w piasku, że niby się rozbiłyśmy. Chłopcy pobiegli trochę do tyłu, poza krąg nikłego światła, które tworzyły spalające się paralotnie. Teraz tylko poczekać na Streferów.

CZYTASZ
Pierścienie Ognia
Fanfic(Druga część Musimy się stąd wydostać) Siedemnastoletnia Liliana została wygnana wraz z jej najlepszą przyjaciółką ze Strefy. Buldożerca zaproponował jej ratunek. Co kryje się po drugiej stronie? Kim jest Panda i TOP? Jak Newt i Minho zareagują na s...