Pani Smith, nauczycielka polskiego, ogłosiła koniec apelu więc udaliśmy sie do wyjścia. Wszyscy wstali i pchając sie próbowali jak najszybciej opuścić budynek. Ktoś z tłumu popchnął mnie a ja wpadłam w czyjeś umięśnione ramiona.
- Przepraszam - wybełkotałam cicho po czym podniosłam głowe i ujrzałam wysokiego bruneta o prześlicznych niebieski oczach.Wow... pewnie nie jedna dziewczyna zazdrości mu oczu i tych gęstych ciemnych rzęs.
- Jesteś cała? - spytał patrząc mi w oczy.
Pokiwałam twierdząco głową.
- Nash - dodał po chwili i podał mi ręke.
Ja nadal patrzyłam mu w jego nieziemskie oczy, odwzajemniłam uścisk dłoni. Chłopak oczekiwał mojego imienia ale ja byłam totalnie zapatrzona w niego że tylko stałam z lekko otwartymi ustami.
- bo ci ślinka pocieknie - zaśmiał sie cicho.Halo! Pobudka zrobiłaś z siebie idiotke. Barwo! Chłopaka nigdy nie widziałaś?
- Um Lucy, przepraszam ja - nie dokończyłam moich wyjaśnień.
- Wiem że jestem przystojny ale aż tak? - zaśmiał sie i puścił mi oczko.
Lekko sie zarumieniłam a u boku chłopaka pojawił sie zdecydowanie niższy blondyn. Mimo tego że Nash przerastał go wzrostem i tak był nieco wyższy ode mnie. Spojrzał na mnie wrogo.
- Co Nash bajerujesz? Może zostawił byś coś dla mnie? Chociaż.. - przyjrzał mi sie dokładnie - tą ci zostawie ma małe cycki - uśmiechnął sie wrednie po czym opuścił sale gimnastyczną. Nie zdążyłam mu nic odpowiedzieć.Co za dupek. Ughh! Nie mam małych cycków!!
- Co go ugryzło? - spytał sam siebie Nash, przewrócił oczami i spojrzał znów w moją strone.
- Nie przejmuj sie - rzucił krótko po czym potargał moje włosy. Odchodząc krzyknął "do jutra!"Do jutra niebieskooki..
======================
I jak wam sie podoba 2 rozdział? Zostawcie coś po sobie xoxo
CZYTASZ
Friend or Boyfriend? || Magcon
RandomLucy jest zwykła nastolatka w nowej szkole. Przeważnie nie była zbyt lubina. Była skromną i cichą dziewczyną. Co sie stanie gdy zderzy sie z licealnym życiem? Jak sobie poradzi? Co zrobi kiedy na jej drodze stanie miłość życia? 1. Miejsce 1 pod #mag...