Niebieskooka dziewczyna

Rozdział 54

5 Seconds of Summer - What I Like About You: Live At The Forum

-Aria-

  -Dobrze chłopcze musisz coś wiedzieć. Mój drogi kiedy byłem po tamtej stronę dowiedziałem się kto jest Szarym Wilkiem,- W tej chwili wszystkie spojrzenia zostały utkwione w mojego ojca.- a jest nim....-Nim mój tata skończył w drzwiach pojawił się Kacper.

-No kto nim jest panie Wolf?- Zapytał, a jego oczy zaświeciły na czerwono. Właśnie zaświeciły na czerwono, a na czerwono świecą tylko oczy Alf. Cofnęłam się przerażona, a Luk zakrył mnie własnym ciałem.

-Ty nim jesteś zdrajco!- Krzyknął oskarżycielsko mój ojciec. A Kacper zrobił urażona minę. Widziałam jak mięśnie Lucasa spięły się.

-Tak to ja.- Oświadczył z perfidnym uśmiechem.- Ale czemu od razu nazywacie mnie zdrajcą?- Zapytał lekko urażony. 

-Ty masz jeszcze czelności pytać?!- Zapytał głosem Alfy mój ukochany.

-Ach to ty Czarny Wilku.... Jeśli dobrze wiem,  nasi przedstawiciel byli braćmi, wiec my tez nimi w jakiś sposób jesteśmy.- W tym monecie uniósł dłonie do góry i spojrzawszy na mnie powiedział:

-Moja piękna Biała Wilczyca. Ile to już czasu cię nie widziałem.... A tak całe dwa dni....

-ONA nie jest TWOJA!- Zawarczał Luk. Widziałam jak jego żyły przybrały czarny odcień. A to oznaczało, że jest bliski przemiany. Dotknęłam jego ramienia w uspokajającym geście. 

-Jeszcze jest twoja.... Jeśli dobrze pamiętam mam możliwości wyzwania cię na pojedynek o twoją Mate. Czy nie mówię prawdy?- Oświadczył z przemądrzałą miną.

-Jest tak.- Potwierdził Luk, a ja cała się spięłam. Do czego Kacper prowadził? On chyba nie ma zamiaru, wyzywać Luka prawda?!

-Ale ja wcale nie chcę być twoja!- Krzyknęłam oburzona, a obok mnie pojawiła się moja rodzicielka. Widziałam w oczach Kacpra ból, ale nie obchodził mnie on. 

-Kochanie, ale to nie ty zdecydujesz.... Jeśli Kacper wygra z Alfą Lucasem..... On wtedy zdobędzie ciebie....- Ostatnie powiedziała szeptem.

-Twoja matka ma racje kochanie.- Potwierdził, a mi zrobiło się słabo i pewnie gdyby nie Luk to bym upadła na podłogę.

-Kochanie, nie bój się nie pozwolę by ktokolwiek odebrał mi ciebie.- Wyszeptał w moje włosy mój ukochany. Po chwili usłyszałam klaskanie.

-Och... Jaka wzruszająca scena, aż łezka się w oku kreci.- Powiedział niewzruszony. 

-Tak więc Czarny Wilku czy przyjmiesz moje wyzwanie? Czy stoczysz zemną walkę o kobietę, którą obydwoje kochamy?- Zapytał szczerząc się jak głupi do sera. Moje serce biło jak szalone. Tak strasznie sie bałam, że Lukowi coś się stanie w czasie walki. (Luk nike mógł odmówić, bo to by oznaczało, że tchórzy, a wtedy automatycznie Kacper by wygrał)

-Zadajesz tak głupie pytania, kiedy odpowiedz jest oczywista... Oczywiście, że TAK.- Wy warczał głosem Alfy, przez co ja i moi rodzice (Choć oni bardziej) zadrżeliśmy.

-Tak więc niech będzie! Pojedynek nasz rozegra się po narodzinach twojego dziecka.- Oświadczył, a ja zrobiłam zaskoczoną minę, zresztą tak samo jak Luk.

-Dlaczego, po narodzinach? A to dlatego, że nie uczynię Arii takiego bólu i nie zabiję tego dziecka. Kiedy jednak wygram, ty Czarny Wilku obejmiesz opiekę nad tym czymś.- Oznajmił, a moje serce zabolało kiedy nazwał moje kochane maleństwo  "Tym czymś".

-Tak więc to tyle, na obecną chwilę. Do zobaczenia wszystkim za pięć miesięcy.- Po swoich słowach skłonił się lekko i wyszedł. Tak po prostu wyszedł. W mojej głowie zaczęły się plątać wszystkie czarne scenariusze. Boję się, tak cholernie się boje tego, że istnieje cień jakiejkolwiek szansy, że Luk przegra. Przed oczami zaczęły mi się pojawiać mroczki, przez co już po chwili leciałam w dół. Gdyby nie silne ramiona mojego ukochanego zapewne uderzyłabym w twardą i zimną podłogę... Jak przez mgłę widziałam zmartwione spojrzenia Luka i rodziców. Pamiętam jeszcze tylko jak Luk kładł mnie do naszego łóżka po czym nakrywa kołdrą. Kiedy tylko znalazłam się w naszym łóżku odpłynełam do krain Morfeusza....

CDN

No więc teraz przyznać, się bez bicia. Kto spodziewał się, że to Kacper jest Szarym Wilkiem? Chciałam powiadomić tych co jeszcze nie wiedzą, że prolog i opis książki wybranej przez was pojawił się już na moim profilu! Zapraszam was serdecznie więc do przeczytania, zagłosowania i jak ktoś chce skomentowania! Pozdrawiam i do kolejnego Wilczki! <3