Demon 1

46 4 3
                                    

Rozkładam swe skrzydła
Czarne jak noc
Przybieram postać widma
By straszyć cię co noc
Krwawe łzy mi spływają
Czas rozpocząć łowy
Wszyscy mi z drogi uciekają
Instynk wiedzie mnie do celu
Wchodzę przed okno do ciebie
Patrzę jak równo oddychasz
Jak serce rytmicznie bije
Nagle krzyk wydobywa się z twych ust
Łzy gorące spływają ci
Ja patrzę na to w zadumie
A teraz finał tej nocy
Wychodzę jak gdyby nigdy nic
Zostawiając obok ciebie
Moje czarne postrzępione pióro
~~~~~~~~~~~~~
No hej, oto pierwsze co napisałam... Proszę was o SZCZERE opinie. Z góry dziękuję. Do zobaczenia
~Nat

Moje TekstyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz