❤Rozdział 9❤

2.3K 132 6
                                    

Jesteśmy wszyscy w szkole, czekamy na nich to znaczy panie czekają, my jesteście na sali gdzie aktualnie są próby, teraz śpiewa Kaśka swoją hiszpańską piosenkę, szczerze ? Jest świetna idealnie opisuje jej charakter i w ogóle.. ja jak na razie śpiewać nie muszę i się trochę cieszę, ale ok. Jest połowa listopada a ja mam krótka bluzę, która ma specjalne dziury na rękawach tak tylko może Alex, jestem głupia wiem o tym, zdaje sobie z tego sprawę, ale tak się stresuję, że musiałam mieć trochę chłodu... Zaraz jak przyjadą jedziemy do ośrodka w którym mamy mieszkać dojść długo... Cała moja szafa jest w dwóch walizkach, choć Ola nie lepsza ma aż 4, mi jednak tyle ubrań nie potrzebne..

-Ej Alex nie denerwuj się tak, opanuj emocje.-Odzywa się Oskar, wiecie ten co podoba się Kasi i takie tam.

-Sam się ogarnij mała pizdopszczółko..-Mówię a ten pycha pod nosem.

-Dobra nie gadam z tobą, bo chyba nie pogadam.-Ej człowieku ty siebie w ogóle słyszysz ? I to jest Polak czy jak ?! 

-Pff..-Mówię pod nosem.

Nagle kończy się muzyki i Kate z chłopakami schodzą ze sceny, tak w jej piosence chloapaki jeszcze rapują.. ja jednak przy takich piosenkach nie za bardzo wole pisać o swoich uczuciach i to mi wystarczy, te piosenki opisują mnie a nie osobę z moich wyobraźni.

-Świetna byłaś !-Krzyczy Paulina.

-Zgadzamy się.-Odpowiada za nas wszystkich Pati.

-Owszem byłam,  jednak reprezentuje nas tu pewna bruneteczka.-Mówi I wskazuje na mnie.

-Laska liczymy na ciebie.-Mówią dziewczyny.

-Ta..fajnie.-Prycham pod nosem i sztucznie się uśmiecham.

-Dobra nie wymuszaj już tego uśmiechu.-Mówi Pati.

-Wiecie wiedząc, że to Walia nie jest mi do śmiechu.-Mówię i spuszczam głowę w dół.

-Ej a nawet jeśli będą, zobaczymy co jest z Leo, zrozumiesz ?-Mówi Wika.

-Ale ja się tak kurwa cholernie boję !-Krzyczę.

-Ej laska moja Aleksoska słownictwo młoda damo! -Kurwa i teraz musiała przyjść Pani od muzyki ? Z nimi ?!

-Oni to słyszeli... wszyscy.-Szepcze Paula.

-Ee.. sorki ?-Pytam.

-Spokos Alex.-Mówi Pani, ogólnie mówi, żebyśmy do niej mówili po imieniu bo ma 22 lata i jak mówimy do nien Pani to czuje się tak staro... Dlatego to po prostu Mechi  ( Meczi ~ Autorka 😂😂😂😂) 

***Chloe***(OMYGYFY NARESZCIE NIE TYLKO ALEX, CZYLI MOŻESZ BYC PEWNY DROGI CZYTELNIKU ZE WSZYSCY ŻYJĄ 😂😂😂)

Właśnie przyjechaliśmy, bierzemy swoje torebki wraz z Sonny i wychodzimy z autokaru, tutaj musimy już mówić po Polsku, ale jest okej, nauczyc się było warto.

-No trochę Polska kojarzy mi się z naszymi wariatkami.-Mówię.

-W sumie mi też..-Odpowiada Sonny, nagle podchodzą do nas chłopaki, tak Leondre też, zmienił się bardzo, teraz dla niego są ważniejsze imprezy i to ile lasek przeleci.. trochę trudno w to uwierzyć jednak to prawda.

-Dobra dzieciaki idziemy do środka szkoły, zimno jest a w pomieszczeniu są juz dzieciaki z Polski i chyba aktualnie mają próbę.

Idziemy korytarzami, aż dochodzimy do pomieszczenia, nagle otwierają się drzwi a ja słyszę bardzo znajomy głos.

-Ale ja się tak kurwa cholernie boję !-Ktoś krzyczy, my patrzymy się cała grupka w stronę osoby, która to powiedziała, jednak siedzi tyłem, musze powiedzieć, że ma przecudne włosy takie jak Alex, idealne, pachnące nutellą, tak mówił zawsze Devries uwielbiał jej zapach włosów.

-Ej laska moja Aleksoska słownictwo młoda damo! -Krzyczy najprawdopodobniej jakaś młoda dziewczyna może jakieś 25 lat bądź 23 lata bym jej dała, ale uczy tu chyba muzyki bo cały czas z nimi siedziała.

-Ee..sorki? -Wypowiada te słowa i odwraca się w naszą stronę  i wtedy nie mogę wytrzymać i mówię do reszty..

-O cholera patrzcie to Alex..-Mówię a wszyscy są w szoku włącznie z Leo..


***********

Jak rozdział ? Podoba się ? Miał być odrazu po wyjściu 8 ale przysnęłam i obudziłam się już rano wiec ok 😂😂😂 ale ciiii nie byli takiej sytuacji 😂😂😂

Dziękuję bardzo za 1 K wyświetleń 💞💞💞I KOCHAM WAS 💞 💞  Planuje maraton na 1 K ale jeszcze zobaczę 


WIKAXOOX 👽 👽 

You are my princess L.D 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz