Poszłem do bjedry i kópiłem czipsy a smaku paruwek.
W szkole było fajowo. Ale gdy skończyły mi sje czipsy to jórz sie skonczyło. Huj
Znuf miałem zbity ryj i złamane żebro. Trudno. Poszłem do domu po lekcjah i poskleiałem se kości. Kekekekekekeke. Moge iść grać w majnkrafta i gadać z pszyjacielami na teamspeaku, ale ich nie mam. Smóteczeg. JEJ!
Zasnołem se przed kompem i na ryju mi sie odcisnął z klawiatóry napis - hui
Zesrałem sie. Miałem bródne gacie i waliłęm guwnem, jepać ide do szkoły co tam kozak ze mnie. Odstrasze hóliganów smrodem i mnie jórz nie zlejom.