Zjadłem shaba i poszedłem do lasu zebeać drewno. Szedłem tak i zobaczyłem że ktoś siedzi na ziemi i płacze. Podszedłem i zobaczyłem że to muj kolega bartek. Zapytałem go:
Hej ziomek co ci jest.
Nic. Hce wyruszyć w nieznane. Znaleść diamenty i być bogaty.
Okej. Wyruszajmy razem.
I poszliśmy. Zobaczyliśmy portal. Weszliśmy tam.
CZYTASZ
Minecraft-prawdziwa historia
Teen FictionPoszedłem do lasu i tam spotkałem bartka i poszliśmy dalej do lasu i tam znaleźliśmy potral i wszliśmy