*Emma
Dziś są moje 17 urodziny i z tej okazji zaplanowałam imprezę.
Będzie tam parę znajomych dokładnie 20 osób.
Ale najbardziej martwi mnie to że rodzice zachowują się dziwnie.
Troszczą się o mnie jakby miało coś mi się stać.
Właśnie zadzwonił do mnie mój chłopak Leo którego kocham nad
Życie.- hej co tam Leo.?
- a nic,wpadniesz do mnie ?
- jasne kochanie będę za 30 minut
-ok czekam
-pa
Zeszłam na dół ubrałam buty musze się pospieszyć bo o 20 zaczyna się impreza a jest 15.
- mamo wychodze!
Krzyknęłam- oj nie bo...
Zaraz wyjdziemy na zakupy- mamo widzę Że kłamiesz
Nic mi nie będzie wrócę o za godzinęOtworzyłam drzwi i się przeraziłam przed drzwiami stały trzy ogromne wilki.Ale ich rozmar był potężny.
- em idź do pokoju szybko
Krzyknęła mama- ale mamo ?
- już !
Pobiegłam po schodach ale nie do pokoju zatrzymałam się przy balustradzie i zaczęlam podglądać o co chodzi.
Ale to dziwne zamiast ogromnych wilczurów do domu weszło trzech przystojnych chłopaków mieli może 20 lat.- nie dam wam jej teraz dziś ma urodziny
Powiedziała z łzami w oczach moja mama- a czy my cie pytamy o zdanie !
Krzyknął jeden i popchnął moja mamę tak że upadła i zemdlała.- idźcie po dziewczynę !
Krzyknął wysoki blondynNo i zaczęli iść w moja stronę
Z przejrzenia zaczęłam uciekać i zamknęłam się w łazience ...No i mamy pierwszy rozdział!
Mam nadzieje że to opowiadanie wam się spodobaZ góry przepraszam za błędy!!☺
CZYTASZ
Moja Mate
WerewolfJej duże niebieskie oczy Jej pełne malinowe usta Jej długie włosy. Jest idealna ale to człowiek A ja jestem potężnym alfą Boje się że mogę zrobić jej krzywdę. Poinformuje jej rodziców że gdy skończy 17 lat zabieram ją do siebie.