Rozdział 1

235 12 5
                                    

Tak jak co dzień siedziałam na kanapie przed telewizorem, szukając kogoś do zwykłego popisania na jednej z aplikacji. Nim jednak kliknęłam ikonkę z napisem "katalog" usłyszałam dźwięk powiadamiający o nowej wiadomości. Nie ukrywam, troszkę mnie to zdziwiło. Zazwyczaj nie pisało do mnie dużo osób. To zawsze ja musiałam robić ten pierwszy krok, po prostu do kogoś pisząc, gdy miałam na to ochotę.

SexyPinguin: O, jednak znowu się 'spotykamy' SłodkiMisiu. Czyż to nie piękne? 😂

SweetBaer: Umm.. Hej? Kim jesteś i co ode mnie chcesz SeksiPingwinie? : o

SexyPinguin: Oh, nie pamiętasz mnie? Szkoda! ;|

SexyPinguin: Nie pamiętasz już jak pisałaś ,,O tak, chcę, byś mnie ostro pieprzył, Calum!" ?

SweetBear: Wtf, że co? Nie możesz jaśniej? Wgl, czemu do mnie piszesz? Nie znam Cię!

SweetBear: I kim do cholery jest ten Calum?!

SexyPinguin: Ojj złotko, jeszcze nie wiesz, kim jestem?

SexyPinguin: Pamiętaj, przemyśl dokładnie ze dwa razy wypowiedzi, które zamierzasz pisać w intrenecie, skarbie ;*

SweetBear: Nie pisz tak do mnie, chwaście :)

SexyPinguin: Oj, tylko tyle zobaczyłaś w mojej wypowiedzi?

SexyPinguin: Swoją drogą Calum nic nie wspominał, że jesteś taka milutka ;)

SweetBear: Nie pisz do mnie.

SexyPinguin: Jak sobie kochana życzysz ;*

Coś czułam, że się nie polubimy, chociaż no helloł! Ja wcale nie chciałam go nigdy, ale to nigdy poznawać! Ugh!

Oczy na niebie || 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz