To Takuro

17 3 1
                                    

   Nie mogłem spac przez całą noc. Myślałem tylko o jednym, o Takuro. Przecież i tak go jeszcze spotkam, to nieuniknione. Ta noc była równie ciężka jak poprzednia. Zwlokłem sie z łóżka, zarzuciłem ręcznik na ramie i udałem sie do łazienki. Zdjąłem z sobie ubrania, aby wziąć szybki prysznic. Letnia woda spływała po moim ciele, lekko wzdrygnąłem po kontakcie z tym nie za miłym uczuciem. Oparłem głowę o zimne kafelki. Dlaczego tak sie zachowuje gdy Go widzę? Przecież nie jestem gejem. Powinienem zacząć szukać dziewczyny, a nie zajmować sie nauczycielami. Zakręciłem wodę, obwinałem sie ręcznikiem w biodrach i poszłem do pokoju. Ubrałem sie szybko w czyste ciuchy, założyłem plecak i okulary po czym zszedłem na dół po schodach.

- Akio, bedziemy miec dzisiaj gościa. - oznajmiła mi mama podczas gdy ja zakładałem buty. - Kamiko ma nowego chłopaka, więc lepiej żebyś sie ładniej ubrał. - nie byłem zadowolony z tej informacji. Moja siostra zmieniała chłopaków jak rękawiczki, a potem siedziała w pokoju płacząc ze złamanym sercem. Jeszcze miesiąc temu miała innego, a dzisiaj kolejny.

   Znajdowałem sie juz przed szkołą. Niepewnie weszłem, znowu było po dzwonku. Spojrzałem na plan, po czym zacząłem szukać sali z tym numerem. Troche pochodziłem po tych krętych korytarzach, ale wreszcie doszłem co celu. Stanąłem przed drzwiami, poprawiłem koszule, delikatnie otworzyłem drzwi i, ku mojemu zdziwieniu odbywała sie lekcja angielskiego. Gdy tylko spojrzałem na Takuro moja twarz poczerwieniała, serce biło mi szybciej, a żołądek sie skurczył. Bez słowa, unikając każdego spojrzenia, pędem udałem sie w kierunku ławki.

- Akio, panie spóźnialski - na twarzy nauczyciela był lekki uśmiech. - Mogę wiedzieć, czemu sie spóźniłeś na moje zajęcia? - ja szukając czegoś wzrokiem ze spuszczoną głową, nie odpowiadałem, po czym nauczyciel ponowił pytanie tym razem bardziej ostro.

- Przepraszam Takuro-san, wiecej to sie nie powtórzy. - powiedziałem nieśmiało, bo tylko tyle umiałem z siebie wydobyć. W końcu mi dał mi spokój. Co jakiś czas na mnie spoglądał, a ja reagowałem na to rumieńcem. Zadzwonił dzwonek, ja wyszłem z sali jako ostatni. Nikt mnie nie zatrzymał.

   Kolejne lekcje minęły bardzo szybko. Nie zauwazylem nawet kiedy, a był juz koniec lekcji. Myślałem o tym chłopaku Kamiko, ciekawe kogo sobie upolowała. Wszedłem do domu, i udałem sie do mojego pokoju. Szybko zdjąłem szkolny mundurek i okulary, przeczesalem wlosy i czekałem na znak od mamy.

- Akio, zejdź prosze na dół! - słyszałem jak wola mnie mama i zwlokłem sie po schodach. Weszlem do kuchni i mnie zamurowało. Nie ruszałem sie przez chwile i patrzyłem na wybranka Kamiko. Próbowałem ułożyć to w głowie, moze to nie prawda. Był to Takuro.

Reszta w następnym rozdziale :D

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 29, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Zaniedbałe serce | YaoiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz