*Jimin*
Po przesłuchaniu powiedzieli że się do mnie odezwą więc może mi sie uda. Gdy wyszedłem z sali chłopak wchodził po mnie wiec postanowiłem na niego zaczekać. Brawo Jimin wyjdziesz na jakiegoś stalkera. Nie wiem co we mnie wstąpiło bo nigdy przy innych chłopakach tak nie miałem a nawet nie wiedziałem ze podobają mi sie chłopcy wiec... Minęło 10,20,30 minut, godzina i nic, nie wychodzi. A moze zorientował sie ze mam zamiar go śledzić? No cóż przyłożyłem ucho do drzwi i w tym momencie zostały otwarte a ja wylądowałem na ziemi.
-Przepraszam ale... ja chciałem...
-Nic sie nie stało-powiedział chłopak i odszedł żegnając sie z pozostałymi. Moje policzki!!! Spuściłem głowę w dół i kierowałem sie w stronę wyjścia. Byłem trochę głodny wiec postanowiłem przejść sie do najbliższej restauracji. Idąc przy samej ulicy jakieś auto zajechało mi drogę. Chciałem uciekać do póki nie zobaczyłem kto siedzi obok kierowcy.
-Jimin stary podwieźć cie gdzieś?-spytał Tae i wyszedł z taksówki.
-Przejdę sie idę coś zjeść wiec...
-Nie ma wiec wsiadaj pojadę z tobą akurat jestem głodny!-krzyknął z uśmiechem mój przyjaciel i wsiadłem do taksówki. Jechaliśmy tak z 15-20 minut i już staliśmy przed drzwiami naszej ulubionej knajpki z najlepszym kimchi jakie jadłem dotąd w takich miejscach.
-To co tam u ciebie stary?
-Spoko byłem dzisiaj na przesłuchaniach do Big Hit. A u ciebie?
-Też. Opowiadaj jak było bo nie ukrywam też chciałem iść ale w ostatnim momencie zrezygnowałem bo i tak bym się nie dostał.
-No kolejka była mała wiec dużo ludu nie przyszło i założę sie że jakbyś przyszedł to byś sie dostał. Stary śpiewasz przepięknie i musisz to wykorzystać.
-Ehhh nie wiem może kiedy indziej.- powiedział i po chwili przyszedł do nas kelner. Ja zamówiłem kimchi i wodę a TaeHyung ramen i colę. Zjedliśmy w ciszy wszystko co było na talerzach i pogrążyliśmy sie w rozmowie.
-A ten chłopak? Ten z windy?
-Aaa ten. Nie wiem miałem zamiar go śledzić ale po tym jak nie wychodził z godzinę z tej sali to podszedłem do drzwi by coś podsłuchać i wtedy on je otworzył i sie zawstydziłem a moje policzki były tak czerwone więc nie chciałem jakoś za nim pójść. Ale był ładny i wydawał sie starszy. Ale ładny.
-Stary od kiedy ty gustujesz w facetach co?
-Ahhh to nie był facet tylko anioł Tae.-powiedziałem patrząc na zegarek i sprawdzając godzinę. Było grubo po 23 a ja jutro z samego rana mam plan pobiegać by popracować nad formą.
-Eee sorry Tae ale już późno będę się zbierał może zostawię ci mój numer i zdzwonimy sie jutro co?
-Spoko tylko poczekaj czym ty wrócisz do domu? Zamówię nam taksówkę.- jak powiedział tak zrobił taksówka przyjechała po 15 minutach. Najpierw wysiadł mój przyjaciel a po kilku minutach taksówka zatrzymała sie na parkingu przed moim mieszkaniem. Zapłaciłem i ruszyłem w stronę drzwi. Gdy wszedłem do mieszkania od razu sie wykąpałem i zrobiłem kolację. Zjadłem i oglądając telewizje zasnąłem na kanapie.Cześć!!! Kolejny rozdział będzie jakoś w weekend no chyba że nie będę miała czasu to w poniedziałek wieczorem. Sorry za błędy ale jest grubo po 22 xddd
No to ten zapraszam do gwiazdkowania i komentowania
❤️Dobranoc miśki❤️
CZYTASZ
Save Me || YoonMin ||BTS
Fanfiction20-letni Park Jimin pragnie za wszelką cenę dostać się do BigHit jako solowy piosenkarz lecz nieoczekiwanie zostaje przyjęty do zespołu zwanego BTS. Wraz z 6 chłopakami przeżywa najlepsze chwile w swoim życiu lecz jeden członek zespołu ciągle miesza...