Rozdział 3

3 0 0
                                    

Następnego dnia wstałam i chyba pierwszy raz od wypadku wstałam szczęśliwa i ciekawa dnia. Ubrałam się i poszłam do kuchni. Nikogo nie było tylko na lodówce była karteczka z napisem:
Hej Jesica, dostałam telefon od szefa dzisiaj muszę zostać w pracy aż do jutra. Zrób sobie naleśniki na obiad. Miłego dnia :)
Kochana Mama <3
Gdy to przeczytałam trochę posmuciłam bardzo lubię gdy mama jest w domu, bo mogę wtedy z nią porozmawiać i pooglądać nasze ulubione seriale. Zjadłam kanapkę z pomidorem i poszłam do szkoły.
20 minut później
Jestem już w szkole. Weszłam do szatni byłam zdziwiona, bo cała szkoła się na mnie patrzyła. Zastanawiłam się czy może już wiedzą, że jestem z Charlim. Weszłam do klasy mojego chłopaka jeszcze nie było. Wszyscy zaczęli się śmiać. Pytam się dziewczyny z którą pani przesadziła mnie na matematykę.
- Dlaczego wszyscy się ze mnie śmieją?
- Nie sprawdzałaś fejsa Charlie napisał, że cię nabrał i wogóle cię nie kocha.- powiedziała przez śmiech
Od poniedziałku nie wchodziłam na Facebooka, a dzisiaj jest środa. Poukładałam sobie wszystko w głowie i nie czekając ani sekundy dłużej z płaczem pobiegłam do łazienki. Weszłam do kabiny i wyciągnęłam żyletkę i zaczęłam się zastanawiać czy warto to robić. Tnęłam się po wypadku Kate a to było 2 lata temu nerwy mi póściły i to zrobiłam krew mi poleciała, ale wzięłam chusteczkę i wytarałam krew. Trochę mi ulżyło, ale nie będę przez jakiś czas ćwiczyć na w-f żeby nikt nie widział tej rany. Nikt nie wiedział że się kiedyś ciełam nawet z mamą z którą miałam i mam bardzo dobry kontakt. Zostało mi najważniejsze napisanie do Charliego.
Do Charlie:
Dlaczego mi to zrobiłeś!!!!! Ja głupia myślałam ty debilu, że mnie kochasz i będziemy parą. A ty mi takie świństwo zrobiłeś!!! Nie chce cię znać nie pisz ani nie dzwoń do mnie!!!
Od Charlie:
Co sie stało kotku? Chodź na lekcje, martwię sie o ciebie. :*

Nie wierze teraz będzie udwał, że nic nie wie!! Zastanawiam się dlaczego on mi to zrobił?! Wczoraj wydawał się taki miły i roantyczny.


**************
Hej mam nadzieje że ten rozdział wam się podobał. Przepraszam że tak długo musieliście na niego czekać. Dzisiaj postaram się napisać bohaterów.

Znasz mnie? ~ Bars And MelodyDonde viven las historias. Descúbrelo ahora