[10]

1.7K 148 9
                                    

Taeyong

Ostatnio strasznie dużo ćwiczymy, a jedyne na co mam czas to próby. No i czasem może coś zjem i prześpię się chwilkę. Mam strasznie zawalony dzień i źle się z tym czuję, że zaniedbuję teraz przyjaciół. A szczególnie SeYun. Poznaliśmy się dwa lata temu, kiedy byłem w Pusan spotkać się ze swoim kolegą. Poszliśmy we dwóch wieczorem do jednego z klubów. SeYun z koleżanką siedziała przy ladzie. Podeszliśmy tam i zamówiliśmy po drinku dla siebie. Co chwila zerkałem na Yun, aż w końcu zagadałem do niej (próbując przekrzyczeć głośną muzykę, no ale to jednak już coś okej). Pogadaliśmy chwilę i wymieniliśmy się numerami. Następnego dnia do niej napisałem i od tamtej pory powoli nawiązywaliśmy jakąś relację. Zauważyłem na początku, że jest bardzo nieufna, ale starałem ją do siebie przekonać. Przyznam, że będąc w klubie miałem zamiary poderwania jej, jednak gdy trochę ją poznałem sytuacja się zmieniła. Wiedziałem, że stało się coś co ją bardzo zmieniło, ale nie mogłem dowiedzieć się co. Pewnego razu kiedy spotkaliśmy się znowu, całkowicie się przede mną otworzyła. Od tamtej pory zaczęliśmy się przyjaźnić i mówić sobie o wszystkim. Cieszę się, że ją mam i cieszę się, że możemy się wspierać we wszystkim.
- Taeyong wstawaj już. Zaraz zaczynają się próby - budził mnie Ten.

- Jeszcze pięć minut. Proszę daj mi się wyspać.
Nie odzywał się więcej, więc pomyślałem, że dał sobie spokój. Chwilę później poczułem jakiś ciężar na sobie.
- Powiedziałem ci, że masz wstawać już! - wydarł mi się przy uchu Ten i już nie było mowy na choćby chwilowe zmrużenie oczu, a raczej na wojnę stulecia. Chittaphon ma szczęście, że nie trzymam przy łóżku żadnych ostrych przedmiotów...
Po próbie próbowałem dodzwonić się do SeYun, ale cały czas było zajęte. Może rozmawiała z rodzicami?
- Ej idziemy całą grupą na jakieś żarcie. Idziesz z nami? - zapytał Taeil.
- No jasne.. i tak nie mam co robić - odłożyłem telefon na swoją szafkę, zabrałem kurtkę z szafy i poszedłem za nim. Wszyscy razem poszliśmy do pizzerii i zamówiliśmy dwie wielkie pizze. Dawno nie miałem z nimi takiego wypadu. Na chwilę oderwałem się od rozmowy i pomyślałem o takim wypadzie z SeYun, żeby znów z nią całkowicie szczerze porozmawiać.

***
Przepraszam za przerwę
Obiecuję poprawę
Zaraz wrzucam kolejny rozdział
xx

Don't Lie Baby || Taehyung [2]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz