WSTĘP

44 4 1
                                    

Dlaczego sprawia mi to przyjemność? Dlaczego cieszę się na widok czyjegoś przerażenia czy strachu? Nie wiem. Nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Wiem tylko kiedy to sie zaczęło. Równe 6 lat temu. Kiedy odeszła, kiedy ją zabrali, kiedy dowiedziałem się, że jej już nie ma... Nie ma i nie będzie. Wysoka, szczupła, zgrabna, a przede wszystkim uśmiechnięta i sympatyczna. Taka była Sam.
A dlaczego oni ją zabrali? Może im coś zrobiła, albo im sie spodobala? A może oni tak jak ja teraz cieszyli się na widok czyjegoś strachu i przerażenia? Cieszyli się kiedy ze łzami w oczach biegła do domu przez puste i ciemne uliczki. Cieszyli się kiedy krzyczała w nocy z przerażenia. Słyszeli ją, a ona ich nie. Widzieli ją, ale ona ich nigdy...Potem zniknęła. Najpierw myślałem, że szef zatrzymał ją dłużej w pracy, bo to się zdarzało. Ale kiedy rano zobaczyłem, że w przy drzwiach nie ma jej butów, zacząłem się niepokoić. Zadzwonilem do wszystkich jej znajomych. Nic z tego. Przepadła jak kamień w wodzie. Kochałem ją, ale czasami miałem wrażenie jakby coś przede mna ukrywała. Ale co? Przeszukałem jej rzeczy. W szafie nie było nic podejrzanego. Czy to nie dziwne, że mąż przeszukuje żonie rzeczy. W tym momencie znalazlem paczke z listami, gdy ją otworzylem omal nie padłem. Listy były ułożone chronologicznie. Pierwszy byl z kwietnia 2015, ostatni z listopada. Przeczytalem wszystkie. Te listy byly od nich. Dlaczego były przerażające? W każdym liście były 2-3 jej zdjęcia z danego dnia. Na niektórych byłem tez ja. Codziennie ktoś robił te zdjęcia z ukrycia. Trwało to 7 miesięcy a my nie zauważyliśmy nic podejrzanego... Po poznaniu treści każdego listu wpadłem na pewnien pomysł.

ObserwowaniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz