8

139 8 0
                                    

Ledwo złapałam oddech ja weszłam do domu.
-Zostaniesz?-spytałam Ascha
-Um jasne ale tylko jeśli masz żarełko w lodówce bo jestem BARDZOOOO głodny
-Możemy zamówić pizzę
-CHYBA CIE KOCHAM...PIZZA!
Powiedział po czym zaczął cieszyć się jak małe dziecko.Ja nie moge z kim ja żyje!
-Okej to ja zamówie pizze a ty puść jakiś film tylko błagam nie teletubisie!
-Dlaczego?!
-Czy ty masz 5 lat człowieku?
-Może... -powiedział Asch po czym zaczął sie śmiać jak opetany.
Zamówiliśmy wkońcu pizze i obejrzeliśmy z 4 filmy akcji.
Obudziłam sie rano i sprawdziłam
zegarek.O cholera 10 :30! NO super!
-Aschton wstawaj!IDZIEMY DO SZKOŁY!
Nie zwracając uwagi na chłoapka wziełam torbe i wybiegłam z domu.
Wchodząc do szkoły zauważyłam tylko natarczywy wzrok Zayna.O co mu chodzi?Ugh musi mnie irytować już w pierwszyvh minutach szkoły.
Dostałam właśnie sms,że mam swojego w mojej szkole.Muszę dowiedzieć się który to i go ogarnąć.Gdy dostałam sms z nazwiskiem to myślałam że urwe mu jaja.ZAYN MALIK!Wściekła podeszķam do mulata.
-Za mną ale już Malik
-Niby dlaczego miałbym cie słuchać?
-No nie wiem,może dlatego że moge cie zmieść z powierzchni ziemi kiwnieciem palca?-wyszptałam mu do ucha
-Dobra już idę-nagle cały zesztywniał co mnie troche rozbawiło ale nie dałam tego po sobie poznać
Doszliśmy do składziku woźnego i tam sie zamkneliśmy.
-Zayn mam take pytanie czy jesteś idoto świadomy kim dla ciebie jestem czy mam ci wyjaśnić?
-nie wiem-burknął..Ha!Kłamał doskonale wiedział kim jestem
-oj chłopcze kłamać to ty mi tu nie będziesz.Posłuchaj w szkole masz trzymać sie ze mną mam gdzieś czy sie dogadamy ale własnych ludzi traktuje jak rodzine i tego samego wymagam od was lojalność i poświecenie.Zrozumiano?..
Chłopak tylko kiwnął głową na tak
-To co przyjaźń?-zapytałam i lekko sie uśmiechnełam
-Okej choć szczerze mówiąc to wolałbym...
-Lepiej nie kończ bo utne ci język -zażartowałam a chłopak chyba  wziął to na poważnie
-Hahah Zayn gdybyś widział swoją mine ... przecież nie utne ci języka
-Ja tam nie wiem -zażartował po czym sie uśmiechnał
- Dobraj spadajmy na lekcje,a co teraz mamy? Biologie ? To możemy się urwać na kawe czy coś
To nie jest tak że nagle go polubiłam czy coś ale NIESTETY  jest to jeden z moch ludzi wiec musze sie postarać o dobre relacje ugh.
___________________^_^^_^^_^^^^^
Wstawiam wam coś bo bardzo dawno nic nie było ale jest to tylko ktrótki fragment.Chciałabym was jednak zaprosić do czytania mojej nowej książki pt "The boy from Childhood" możecie ją znaleźć na moim profilu .Mam nadzieję,że wam sie spodoba bo tam zdecydowanie cześciej będę wstawiać rozdziały niż tu 😀😀

Ona i on historia nieznanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz