Pewne małżeństwo przeprowadziło się do małej miejscowości Solia.
Nie byli oni chyba jednak do końca poinformowani kto tam mieszkał.
Żona Pana Bleansa buła bardzo zadowolona z przeprowadzki
Zawsze marzyła o tym żeby mieć ogródek. A Pan Bleans chciał mieć gospodarkę.. zawsze o tym marzyli ale po pierwszej nocy w tym domu wiedzieli, że to co tam się dzieje nie jest normalne.Od Autora: tak zapowiada się książka Nawiedzony Dom
Zapraszam do oczekiwań na rozdział #2 ☺