Jestem w lesie jest ciemno nic nie widze a moje oczęta myślą że jestem jasnowidzem
Schylam sie ,pod liśćmi znalazłam nóź myśle sobie : co ja teraz zrobie?
Siadam pod drzewem , rozmyślam nad swoim istnieniem.
Nagle przypominam sobie iż w rece nadal mam nóź , jest cały zakrwawiony no cóż.Zabieram go ze sobą patrząc na niego ze zgrozą.
Pamietając że w domu czekają na mnie tosty w krateczke pobiegłam nie zważając na beczke.
Potknełam sie o beczke i upuściłam teczke.
Podniosłam ją a na de mną stał człowiek , był łysy i nieciekawy brudny i nieokrzesany.
W jego oczach widziałam płomień, nie miłośći lecz niewierności.
W ręce trzymał butelkę .. a może spróchniałą belkę ?
Spojrzał mi w oczy i uciekł daleko nie zważając na rozlene mleko.Jeśli chcecie wiecej prosze o gwiazdki ;) ( to motywuje) ps. Mam tylko 13 lat .
CZYTASZ
Niepokojące " Rymy"
HumorZapraszam serdecznie na śmieszne rymy i ciekawą historyjkę autorstwa Jagody P.