.

1K 53 3
                                    

-Będzie dobrze. -jak ja nienawidzę tych dwóch słów. Nie istnieje nic bardziej bezosobowego, bezsensownego i głupiego niż właśnie te dwa pieprzone słowa. Bo co będzie dobrze? Wszystko? To nie możliwe. A może wyzdrowieje? Ha. Nierealne marzenie, coś, co nie ma prawa się wydarzyć. Bo przecież nie jest chory.
Okłamałałem go. Znowu go okłamuję, oszukuję, daję złudną nadzieję. Czemu to robię?
Bo nie potrafię.
Nie potrafię powiedzieć mu prawdy. Wykrzyczeć czy nawet wyszeptać, że umrze, że już nigdy mnie nie pocałuje, nie spojrzy mi w oczy, nie powie, że mnie nienawidzi. Bo już nawet nie liczę na miłość.
Jestem głupi. On też. Powinienem wyjść, dać mu umrzeć w spokoju, zapomnieć. O tak...
Ja jednak nie potrafię zapomnieć i to jest chyba mój nawiększy problem. Jakże prosto byłoby żyć, gdybym nie pamiętał o tylu wydarzeniach, nie wracał do nich, nie pielęgnował pamięci o nich? Byłbym wolny od tych wszystkich ludzi, ludzi, z którymi już się nie spotkam. Mogę widywać ich codziennie, ale to nie jest nasze spotkanie, to tylko... obowiązek. Mogę się śmiać, uśmiechać, rozmawiać, ale to nie będzie spotkanie ani tworzenie wspólnych wspomnień.
Nie wiem, kim są ludzie, kim ja jestem. Nie jestem sobą, zbyt wiele osób kształtowało mnie i zmieniało. Ostatnia z nich jest teraz przy mnie i patrzy mi ufnie w oczy, wierząc, że będzie dobrze.
A może... a może jednak mu pozwolę?

Nudne Życie, Piękna Śmierć - Yaoi Kpop Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz