Kiss Me-Vhope.

531 49 10
                                    

V.

Hyung?-mruknąłem.
-Tak, maluchu?-starszy podniósł wzrok znad czytanej książki.
-Nie lubię kiedy nazywasz mnie "maluchem", a poza tym, gdzie SeokJin hyung? Chcę kanapkę.
-Jin wyszedł z Sugą, na zakupy. Zjedz coś innego.
-Nie chce.
-To nie wiem.
-Ty mi zrób kanapkę, hyung...-bardzo chcąc tą kanapkę, przytuliłem Hoseoka.
-Proszę!-uśmiechnąłem się.
Hyung odłożył książkę, wstał i poszedł do kuchni, a ja nadzorując jego pracę, podreptałem za nim. Chłopak wyciągał rzeczy potrzebne do wykonania jedzenia. Odruchowo spojrzałem na kalendarz, no cholera, dzisiaj jest najlepszy dzień roku, mój dzień, lepszy od świąt-Pepero Day.
Rzuciłem się w stronę szafki i przeszukiwałem słodycze. Mam!
-Hyung, bo dzisiaj jest Pepero Day, i...
-Chcesz żeby z tobą zjadł tego paluszka?
-Tak...
Wsadziłem słodycz między wargi, a Jung się do mnie przybliżył, wsadzając 2 połówkę w usta i gryząc ją powoli. Nasze wargi w spowolnionym tempie musnęły się.
Zarzuciłem ręce na szyję starszego, tym samym przyciągając go do siebie.
Nie spodziewał się, tego śmiałego czynu z mojej strony. Powolnie odwzajemniał mój pocałunek, a kiedy zabrakło nam powietrza,oderwaliśmy się od siebie.
-Kocham cię, Tae.
Długo chciałem to usłyszeć, ponieważ jestem zakochany w starszym, od czasów trainee.
-Ja ciebie też, hyung.
Hobi gładził moje biodra, powoli ściągając mnie ze stołu na którym siedziałem.
W drodze do pokoju lizał moją szyję, i chuchał w mokre miejsce.
Kładąc mnie na łóżko, uśmiechnął się delikatnie.
-Taehyung...
-Tak, hyung?
-Wiesz na co mam ochotę?
-Powiedz mi.
-Na kanapkę.

➡To mój pierwszy, prawdziwy debiut.
Mam nadzieję, że miło mnie tu przyjmiecie. ^^

Kiss Me-Vhope. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz