Rozdział nie sprawdzony
Minęły 2 dni od pisania z nieznajomym chłopakiem. Myślałam że dał sobie spokój bo przez ten czas nie pisał ze mną. Z moich rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk wiadomości z kika.
Podniosłam telefon, odblokowałam, spojrzałam na Kika.
Gorzej być nie może.
Badboy_Hazz: Witaj :)
Może on nie jest taki zły?
Badgirl: Hej
Badboy_Hazz: Źle zacząłem naszą znajomość. Przepraszam.
Badgirl: Myślałam że nie grzeczni chłopcy nie przepraszają :)
Badbay_Hazz: Jestem nie grzeczny.
Badgirl: Skąd moge wiedzieć czy przepraszasz szczerze?
Badboy_Hazz: Możemy się spotkać jak nie wierzysz
Badgirl: Nie chce się z tobą spotykać. Może jak się bardziej poznamy.
Badboy_Hazz: Czyli przyjmujesz przeprosiny?
Badgirl: Załóżmy ze tak
Czekałam kiedy mój "stalker" mi odpisze, ale mama mnie wołała więc zeszłam do niej na dół.
- Córciu ja wychodzę, będę wieczorem.
- No i po co mi to mówisz?
- Myślę że powinnaś wiedzieć.
-Mam to gdzieś co wy robicie tak samo jak wy macie gdzieś co ja robie i gdzie jestem.
- Ty najpierw pomyśl co mówisz! Zawsze się pytam gdzie i z kim wychodzisz!!!!!
- Zamknij się! - powiedziałam i pobiegłam na góre
Kiedy weszłam do pokoju otworzyłam okno i wzięłam papierosy, wyciągniełam jednego i zapaliłam. Kiedy już skończyłam palić zamknęłam okno i usiałam na łóżku. Złapałam za telefon i wybiegłam z domu.
Tak szczerze nie wiedziałam gdzie mam iść więc ruszyłam w strone parku. Kiedy dotarłam na miejsce usiadłam na pierwszej lepszej ławce i odblokowałam telefon. Miałam jedną wiadomość na Kiku.
Badboy_Hazz: Księżniczko jak masz no imie, wciąż mi się nie przedstawiłaś?
Badgirl: Mam na imię Gabriela, a ty?
Badboy_Hazz: Masz piękne imie. Ja mam na imię Harry.
Harry, ładne imię. Nie wydaje się być chujem jak większość społeczeństwa w tym wieku.
++
Heja
Mamy 2 rozdzial myślę że się podoba ^^
Teraz nie będzie rozdziału przez 2 tygodnie ponieważ jade na kolonie.
Jeśli się podoba gwiazdka :*
Sztunix
CZYTASZ
Nieszczęśliwa //H.S//
Fanfiction17 letnia dziewczyna o imieniu Gabriela nie ma przyjaciół, jedynym jej przyjacielem jest Niall Horan który po kłótni z rodzicami wyjeżdża bez słowa pożegnania. Od tamtej pory ciągle kłóci się z rodzicami, wagaruje, pali papierosy. Jedyną odskocznią...