Alcatraz, marzec 1960.

7 1 1
                                    

Dziękuję Ci Amando Grine, za to co ofiarowałaś mi na święta. Dwudziesty czwarty grudnia to wyjątkowy czas, dlatego nie potrafiłam otworzyć prezentu podczas tego święta. Pierwszy raz w życiu otrzymałam prezent tak wyjątkowy jak ten. Przez tak długi czas bałam się go otworzyć, ale gdy udało mi się roztargać szary papier byłam bardzo zaskoczona. To spora rolka papieru, o wyjątkowo grubej konsystencji. Był piękny, jednak to nie to czego oczekiwałam. Obok leżał cudowniejszy, błyszczący przedmiot - widywałam takie jedynie na lekcjach u panny Amandy. Był to długopis. Był srebrny, a podczas oświetlania małą, więzienną lampką cudownie błyszczał.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 14, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Pierwsze Promienie *START POWIEŚCI 20.06*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz