Po sprawdzeniu kamer, postanowiłam, no cóż, zignorować tamtego smsa i po prostu znowu iść do tej szafy. Kiedy ja otwarłam, pudła juz nie było.
No tak, czego ja sie spodziewałam, skoro stalker o tym wiedział. Zrezygnowana udałam sie do pokoju i opadłam na łożku. Usłyszałam wibracje mojego telefonu. To za pewne Troye.
Nieznany
Chyba mówiłem Ci, żebyś wiecej tam nie zaglądała.
To nie był Troye. Ktos mnie nadal obserwuje. Mimo, ze obiecałam sobie, ze nie bede na te smsy odpisywać, to jak narazie jedyna możliwość, żebym mogła się czegokolwiek dowiedziec.
Ja
Kim jestes?
Nieznany
Księżniczka w koncu odpisała.
Czyli mam rozumieć, ze tego oczekiwał? Ten człowiek jest chory. Nie wiem w co sie pakuje, ale to moze byc cos dużego.
Ja
Kim jestes?
Chce to załatwić prosto i szybko.
Nieznany
Możesz mnie nazywać swoim prywatnym ochroniarzem.
Ja
Nie zrozumiałeś pytania.
Nieznany
A Ty najwidoczniej nie zrozumiałeś odpowiedzi, skoro nadal obłudnie pytasz.
Cham.
Ja
Czemu to robisz?
Nieznany
Zapytaj swoją siostrę, najwidoczniej nie powiedziała Ci prawdziwego powodu dla którego Cie tu ściągnęła.
Przez chwile, wpatrywałam sie w ekran szajsowego samsunga. Czy to prawda? Laura wcale nie mnie tu chciała, ona musiała mnie tu ściągać? Czy ona chce mnie zabić ta bronią?
Stop, to idiotyczne. Nie dam sobie mącić w głowie jakiemuś stalkerowi, w dodatku głupiemu, jak na kogoś, kto chce pozostać tajemnica nie do odkrycia.
Ja
Czyli mam rozumieć, ze to Ty to wszystko robiłeś. Kanapki, express, parasol.
Przez pewnien czas nie dostałam odpowiedzi. Chyba zorientował sie ze był to w pewien sposób podstęp potwierdzający fakt, ze to jego sprawka.
Nieznany
Cwana.
To będzie ciekawy dzień.
---
Dziękuje za 1k wyświetleń 💕
CZYTASZ
badboy with a black guitar || l.h
FanficSuzan przeprowadza się z Ameryki do starszej siostry, która mieszka w Wielkiej Brytanii, aby studiować tam w prestiżowej szkole muzycznej, o której zawsze marzyła. Odcina się od toksycznego Massachusetts aby zacząć nowe, lepsze życie wraz z ukochan...
