Dzień "4"

803 30 0
                                    

(ok 11-sta)Na sniadanie jajecznica z dwóch jajek ze szczypiorkiem i cebulą oraz sznytka chleba żytniego

(14:42)Mieszkając z moją mama nie zawsze daję radę zdrowo jeść na obiad...wie,ze ograniczam jedzenie takich rzeczy ale nie zawsze się do tego stosuje więc na obiad zjadlam trzy naleśniki...masakra...będę musiała to chociaż trochę spalić... ;-;

Jakoś godzinę po obiedzie zrobiłam 100 brzuszków,deskę,gimnastykę i jeszcze jedno ćwiczenie Ale nie wiem jak ono się nazywa więc wam nie napiszę :/

19:13 jem trzeci posiłek (nie miałam ochoty jeść wcześniej i nawet nie chciałam jeść tego co jem teraz(owsianka na mleku)ale mama mi powiedziała,żebym zjadła chociaż troche a następnie kolację bardziej porządna o 21.

Jutro (23.07) jadę na trzy dni do kuzynki więc nie mam zbyt możliwości jeść tak jak bym jadła w domu,dlatego postanowiłam,że pozwolę sobie na coś słodkiego u niej ale bez przesady+spalę to skacząc na trampolinie,robiąc różne ćwiczenia,pływając.Akurat u niej jest taka możliwość więc się cieszę,ze będę miała jak pozbyć się zbędnych kalorii :)

20:00 15 min cardio z mel B+rozciagnie się kilka min+leżenie na plecach,nogi podniesione do gory i sięganie dłońmi stóp(nie wiem czy wiecie o co mi chodzi :/) x 30
Zmęczona już troche jestem :/

21:03 kolacja: 2 sznytki chleba żytniego(jedna z pomidorem A druga z serem i pomidorem) oraz kilka orzechów

Gdyby zastąpić dzisiejsze naleśniki zdrowszym obiadem była bym bardziej zadowolona ale wydaje mi się,ze nie jest tak źle ^-^

Nie poddawajcie się i walczcie!Macie cel?chcecie go osiągnąć prawda?Więc walczcie!Będzie boleć ale gdy go osiagniecie będziecie z siebie dumni!

Zdjęcie niestety nie moje,zna ktoś fajne ćwiczenia na boczki?Ale nie Tiffany bo tamte ćwiczenia u mnie działają bardziej na talię A ja chce właśnie wyszczuplić miejsce pod talia (chyba rozumiecie ^-^)

Pamiętnik grubej żyrafy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz