Rozdział 13

10.1K 699 21
                                    

Poszłam do swojego pokoju, było krótko po 18. Usiadłam na łóżku i przeglądałam social media. Dostałam smsa nie musiałam zgadywać kto to.

Leo:Pięknie wyglądałaś, jak zwykle.
Ja:Gdzie ty mnie widziałeś?
Leo:W parku.
Ja:Aha. Co tam?
Leo:Nic chiałbym cię zobaczyć.
Ja:Ey to może się spotkamy?
Leo:Nie słońce, to nie jest dobry pomysł. Na pewno nie na teraz.
Ja:No ok..
Nie wiedziałam czemu Leo nie chce siė ze mną spotkać, ale nie to nie.
Nie będe naciskać. A tym bardziej nie chcę go do siebie zrazić. Wczoraj jak rozmawialiśmy poczułam coś do niego. Może to nie jest od razu wielka miłość, ale też nie jestem w stanie go od razu pokochać.
Miałam plan. Zaprzyjaźnię się z nim żeby on się przede mną otworzył.
Leo:A co tam u ciebie?
Ja:Wszystko ok. Chciałabym usłyszeć twój głos.
Po minucie zadzwonił Leo.

-Halo?

-Chciałaś usłyszeć mój głos, mówisz masz-powiedział.

-Skoro spełniasz moje zachcianki, to spotkaj się ze mną.

-Słonko, ale ty jesteś nie cierpliwa.

Gadaliśmy znowu 2 godziny pomimo to że już dzisiaj rozmawialiśmy.
Po rozmowie poszłam na dół żeby zrobić mi i Lukasowi kolację bo jego mama była na noc w pracy.
Zrobiłam sałatkę jarzynową i kromki z szynką, po czym zawołałam Lukasa na dół.

-Wow nie wiedziałem że gotujesz-powiedział.

-Proszę cię to nie jest gotowanie.
A i dużo rzeczy o mnie nie wiesz bracie-powiedziałam i oboje się zaśmialiśmy. Kiedy zjedliśmy Lukas pomógł mi pozmywać naczynia.

-Ey bierzesz jutro książki do szkoły?-zapytał.

-Nie, nauczycielka mówiła że nie musimy już brać książek ze sobą.

-Ok dzięki-powiedział i poszedł do swojego pokoju. Ja się udałam do swojego,nwzięłam pidżamę i poszłam do łazienki.
Wzięłam prysznic, umyłam zęby, rozczesałam włosy. Taka wieczorna rutyna.Wyszłam z toalety i rzuciłam się na łóżko, wzięłam telefon żeby poprzeglądać social media.
Była 22, stedy dostałam wiadomość.

Leo:Jak tam księżniczko? Idziesz spać?
Ja:Nie wiem a ty?
Leo:Słonko puki ty nie pójdziesz spać to ja też nie
Ja:Ale teraz mnie nie widzisz
Leo:Skąd to możesz wiedzieć?
Ja:Czy ty mnie obserwujesz? Leo?
Leo:Dobranoc😘
Czyli mnie widzi... a wisi mnie to. Wcześniej też mnie widział i jakoś mi to nie przeszkadzało.
Zgasiłam światło i próbowałam zasnąć, co nie zbyt mi się udało. Wzięłam ponownie telefon do ręki i zaczęłam przeglądać instagrama, kiedy wysztko już przeglądnęłam podłączyłam telefon do ładowarki i włączyłam telewizor. Nic nie było, jakieś nudne seriale.Przeglądałam kanały, nagle horror.
Nie chyba pójdę spać, nienawidzę horrorów. Po jakimś czasie zasnęłam.
££££££££££££££££££££££££££££££££
Słów 361.

To Ja.Twój Stalker|L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz