6 rano. Mój budzik jak zwykle musi pokazać mi, że mój związek z łóżkiem nie ma sensu.
Wygramoliłem się z łóżka i powolnym krokiem udałem się do łazienki. Jak zwykle umyłem się i ubrałem. Kiedy wszystko było załatwione poszedłem na śniadanie.
- Synku dzisiaj pierwszy dzień w nowej szkole !
- Jasne... Super.
- Czemu jesteś taki przybity?
- A jaki kurwa mam być ?! - wydarłem się.
- Słownictwo ! - krzyknął ojciec siedzący w salonie,
- Jeon musisz...
- Nic nie musze. Nie chcę iść dzisiaj do szkoły.
- Dopóki tu jesteś MUSISZ słuchać nas. - powiedziałam mama z naciskiem na musisz.
- Nie będziecie mi rozkazywać ! Mam was dość! I was i wszystkiego dookoła !
Po tych słowach ,nie zważając na to, że moi rodzice próbowali mnie zatrzymać, wybiegłem z domu.
Na szczęście szkoła była niedaleko.Skoro muszę tam iść to przynajmniej spróbuję udawać wesołego i NORMALNEGO nastolatka....
Pogoda dziś była nadzwyczaj piękna. Ludzie wokoło byli zajęci swoimi sprawami. Każdy wyglądał jakby się spieszył. Nikt nie patrzy niebo... nikt nie próbuje zwolnić tempa...
Trochę mnie to przeraża.
Nagle poczułem silne uderzenie w ramię. Zachwiałem się, a po chwili leżałem już na ziemi.
- Mógłbyś kurwa uważać !? - warknąłem.
- J-ja bardzo przepraszam. Nie chciałem...
- Nie potrafisz zwolnić !? - zapytałem wściekle.
Chłopak wyglądał na wystraszonego. I dobrze. Podniosłem się z ziemi i spojrzałem na niego. Był średniego wzrostu. Oczy miał ciemne ,ale nie tak bardzo jak ja. Włosy natomiast były koloru pomarańczowego.
- Z-zwolnić...?
- Nie znasz takiego słowa?! Może czas się nauczyć...
- Nie chciałem noo... - powiedział ciut głośniej nieznajomy.
- Nic się nie stało, ale jeszcze raz i pożałujesz.
Po tych słowach odwróciłem się i poszedłem w przeciwną stronę.
Miałem nadzieję nie spotkać już tego chłopaka...
*************************************************************************************
Heloł heloł heloł !
To pierwsze moje ff tego typu więc proszę nie hejtować.
Rozdziały będą dość często przynajmniej na razie :D <3
Jeśli się spodobał mój tak jakby prolog można zostawić gwiazdkę lub koma bardzo motywujące <3
julix<3
CZYTASZ
Light in the dark //jikook
FanfictionKolejne prześwietlenie... Jak zwykle to samo. Leczenie, rehabilitacja i tak ciągle w kółko... Kiedy zacznę normalne życie... Kiedy pojawi się coś co pomoże mi przeżyć... Moje własne światło...