Psychiczna

238 22 4
                                    


Żyję w cieniu

nie ujawniając światłu

swojej zmęczonej twarzy.

By zmylić mych towarzyszy

co dzień zakładam maskę.

Psychika w kratkę.

Sztuczny uśmiech

na porcelanowych obliczach.

Niezrozumiałe myśli.

Serce posklejali

amatorzy bólu.

Słowa bez sensu.

A to tylko

zagubione dziecko.

Wiersze ,,Nienormalnej"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz