Dziekuje za tyle wyswietlen 😮
Boje sie,ze was zawiode jeśli moje wymiary się nie poprawią :/ (tak,czuje jakies zobowiązanie wobec osób,które czytają ten pamietnik,piszac go nie chce nawalic i pokazac,ze mam wielkie nadzieje na schudniecie itp a nie wychodzi mi to.Musze sie bardziej postarac dlatego we wtorek 26.07.16 mam dla siebie i dla was wyzwanie :* )O około 1 w nocy zrobiłam 100 brzuszków z nudów xd
7:00 jogurt gruszkowy do,którego wsypalam trochę płatków musli,jakoś godzine po zjedzeniu przysnelam na kilka godzin
12:20 trzy naleśniki...cholerne naleśniki...muszę iść spalić to co zjadłam...jakieś 30 min skakania na trampolinie starczy (ponoć 30 min skakania na trampolinie spala 500 kcal,jeśli wiecie,ze się mylę to proszę mnie poprawcie w komentarzu)
Udało mi się wytrwać 30 min na trampolinie! ^-^ Poce się ale warto było :3
15:30 obiad,na obiad zjadłam kilka ziemniaczkow i kawałek gotowanej piersi z kurczaka+gotowana marchewka
O ok 16-stej(trochę po) poszłam popływać(przed tym wujek kupil mi loda wiec go zjadlam (ok100lcal :/)na plaży byłam z 3 godziny a plywalam jakoś dwie.
Po pierwszej godzinie pływania zjadłam trzy czwarte suchego naleśnika(tylko to miałam do wyboru ;-;) i w sumie to tyle będąc na plaży.19:30 trzy sznytki chleba wielozbozowego(bardzo małe te sznytki,dwie wygladaly jak jedna ;-;)z twarogiem poltłustym
oraz domowe lody bananowe (zamrozony,zblendowany banan)O ok 19;50 poszłam poskakac na trampolinie jakies 15 min.
Podsumowując cały dzień,wydaje mi się,że spalilam prawie wszystko z tego co zjadłam.Pływanie 2 h,skakanie na trampolinie z 45 min,trochę pocwiczylam w ciągu dnia (nie za dużo,jakieś tam pojedyncze ćwiczenia+dużo wchodzilam dziś po schodach
CZYTASZ
Pamiętnik grubej żyrafy
Teen FictionWarto przeczytac rozdzial "schudlam" poniewaz tam macie podane ile udalo mi sie schudnac odkąd zaczęłam pisać ten "pamiętnik",nie zwracajcie zbyt uwagi na to co jest ponizej bo duzo sie zmienilo ^-^ Prawie 16 lat,178 cm wzrostu i...tak..waga...nien...