Tata Vanessy przychodzi z nowiną do domu. Vanessa i jej brat Mishel pytają się:
- Co to za nowina?
- Wyjeżdżamy do Francji! Mishel odpowiada:
- To wspaniale!
Vanessa się nie cieszy.
- Córciu co się stało?
- Ja nie chcę zostawiać moich przyjaciół.
- Ale to bardzo ważna praca.
- Wiem tato, ale ja nie chcę.
- Jedziemy i koniec, kropka. Wyjeżdżamy za dwa dni.
Mishel odpowiada:
- Im szybciej tym lepiej. Wiedział, że jego siostra nie jest zadowolona.Dwa dni później
- Dzieci! Wstawajcie! Jedziemy na lotnisko!
Vanessa ubrała się, wzięła telefon i walizkę. To samo zrobił jej brat.
Po przyjeździe na lotnisko i odszukaniu odpowiedniego samolotu wsiedli do niego.Godzinę później
- Jesteśmy już na miejscu - powiedział tata.
Mishel mówi:
- Ale tu pięknie! Vanessa przyznaj rację.
- Tak, tak, ale jest lepiej w domu w Londynie niż we Francji. Wiesz tato, jak zawsze decydujecie za mnie. Ja nie chciałam tu jechać. Zawiodłam się na was.___________________
To moja pierwsza książka. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Amelka <3
CZYTASZ
Podróż Vanessy
Teen FictionVanessa żyła normalnie dopóki jej tata nie podjął nowej pracy we Francji.