Rozdział #33

554 34 3
                                    

PrincessAlice: Łen aj łos e jang boj maf fader tuk mi intu de siti to si e marczing band

PrincessAlice: Hi sed: Son łen ju groł ap łuld ju bi de sejwor of de brołken de biten end de demn

BraD: Czegoś się nałykałaś? 

BraD: Chora jesteś może?

BraD: Czy się po prostu stresujesz przed naszym jutrzejszym spotkaniem?

PrincessAlice: Hi sed: Łil ju defit dem jor dimons end al de nonbeliwers de plens dat dej hew mejd

PrincessAlice: Bikos łon dej aj liw ju e fentom tu lid ju in de samer to dżoJN DE BLACK PAREJD*

BraD: Ty się serio musiałaś czegoś nałykać...

PrincessAlice: Dobra, już się ogarniam :|

BraD: Jak bardzo czekasz na jutro? 

PrincessAlice: Mniej niż myślisz.

BraD: Próbujesz okłamać siebie czy mnie?

PrincessAlice: Pierdol się.

BraD: Wytrzymaj do jutra i będziemy, spokojnie.

PrincessAlice: ...............

PrincessAlice: To ja chyba pójdę się przygotować.

* * *

*My Chemical Romance - Welcome To The Black Parade

Więc tak: będę chamską szmatą i powiem, że zboczony rozdział będzie dopiero jutro (tylko nie bijcie ;-;)

ALE dzisiaj dodam jeszcze jeden (dłuższy) C:

I SPOKOJNIE, PRZEZ DZISIEJSZY CAŁY DZIEŃ BĘDĘ PISAĆ TEN ROZDZIAŁ, ŻEBY BYŁ ZAJEBIŚCIE ZBOCZONY ;-------;

Call Me Bra || B.S. [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz