Hei.
Dzisiaj przychodzę do Was z ff o Hemmo, pod tytułem "I can't talk about death". Autorką jest SweetBlackEyes.
A więc, zacznijmy od tradycji;
Życie Charlotte to jedno wielkie piekło. Los nigdy się do niej nie uśmiechnął. Śmierć krążyła wokół jej rodziny od dawna. Bezdusznie odbierała jej bliskich, pozostawiając po nich tylko wspomnienia. Łzy były dla niej codziennością. Największym jej problemem było jednak to, że nie mogła się pogodzić z tym, że wszyscy od niej odchodzili. Luke jednak planował to zmienić... "- Powiedz mi wszystko, a zobaczysz, że będzie lepiej. Nie bój się. - posłałem jej delikatny uśmiech zachęcając ją do mówienia.- Ja... nie umiem- wzięła głęboki wdech, odważając się spojrzeć mi w oczy.- Nie umiem rozmawiać o śmierci"
A więc przejdźmy do oceniania!
1. Ortografia i interpunkcja:
-przecinki i inne duperele: 1,5pkt. W niektórych miejscach ich brakuje, więc nie mogę dać pełnej punktacji.
-ortigrafia: 1,5pk. W niektórych miescach zauważyłam malutkie błędy, jednak nie są one duże.
-stylistyka: 2pkt.
-składanie zdań: 2pkt. Znów zakochana w stylu pisania autorki.
2. Fabuła: 2pkt. Jest bardzo ciekawa, a tajemniczość w książce sprawia, że ma się pewien niedosyt.
3. Częstotliwość dodawania rozdziałów: 1pkt. Są one dodawane nieregularnie, ale dobrze to rozumiem, gdyż niektórzy nie mają tyle czasu co niektóre no-life'y (*kaszel* nie ja *kaszel*).
4. Używanie polskich znaków: 1pkt.
5. Opis książki: 1pkt. Zachęca, zachęca.
6. Opisy w książce: 1pkt. Trochę mi brakuje opisów.
A więc: podsumowanieee!
Ilość punktów... 13pkt, czyli przeciętny murzynek!
Dziękuję za przeczytanie, gitara siema, Teo xx
CZYTASZ
Recenzje Elity murzynów!
Non-FictionJesteśmy piątką zwariowanych osób, które połączyły swoje siły i postanowiły pokazać subiektywną opinię na temat waszych opowiadań! Każda z nas ma swoje mocne i słabe strony, a oto my! ~Teo!- Zwariowana nastolatka szalejąca za 1D i 5SOS! Oceniać będz...