Ostatnio myślałam, żeby wrócić do pisania tej dziwnej opowieści, bo coraz więcej osób to przegląda, gwiazdki zostawia... :) to bardzo cieszy :D
Więc jeśli pod tym wpisem będzie chociaż jeden komentarz z prośbą o kontynuowanie, zrobię to z przyjemnością!
Dodatkowo, jeśli ktoś miałby jakieś pytanie do Esther, na które chciałby poznać odpowiedź, czekam na propozycję :P bo mi nieraz ciężko wymyślić jakiś kreatywny temat XD
A jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć czegoś o mnie, a nie ma zamiaru czytać moich innych opowiadań (na dzień dzisiejszy jest tylko jedno xd), to link w komentarzu, bo z treści się kopiować nie da, a wiem, że jest za długi, żeby go przepisać :P
Jest tam łącznie dwadzieścia faktów o mnie, same ciekawostki, o których wcześniej nigdy nie wspominałam, a nie chcę ich pisać również tutaj, stąd chamskie lokowanie produktu :D zachęcam do przeczytania :D
To... do przeczytania! :)
YOU ARE READING
W królestwie nocy
De TodoNa imię ma Esther Scoot. Mogłoby się wydawać, że jest jedną z wielu. Czy jest coś, co ją wyróżnia? Owszem. Ale choćby się nie wiadomo jak wysilić, nie da się tego dostrzec. To coś, co żyje tylko w niej, coś, czego nawet ona nie jest w stanie do końc...