Obudzily mnie promienie słońca wpadające do mojego pokoju przez okno , wstałam i usmiechnelam się jak przypomnialam sobie co się wczoraj wydarzyło .Zobaczylam przez okno ze dzień jest słoneczny więc postanowiłam ze ubiore się w różowy crop top i ogrodniczki.Gdy się ubrałam i wykonałam poranną toaletę zeszlam na dół do kuchni i zrobilam sobie płatki z mlekiem,po zjedzeniu odstawilam naczynia do zmywarki i udałam się do salonu gdzie siedział Mike i Justin? Miał wrócić wieczorem. Gdy mnie zauważyli Justin do mnie podszedł i mnie przytulił co mnie zdziwiło bo u mnie w domu nie okazuje się tak uczuć zwykle to nikt nie ma dla siebie czasu.
-Czesc, wiesz trochę sie stęsknilem -powiedziałam Justin.
-Ale nie było cię tylko 1dzien i noc a miałeś wrócić wieczorem.-powiedziałam i usiedlismy na kanapę .
-No tak ale wróciłem dziś o 8.-ja sie usmiechnelam .
Uslyszalam dźwięk mojego telefonu informujacy o nowym powiadomieniu.Byl to mój fb który poinformował ze Jace Norman chce dołączyć do grona moich znajomych oczywiście zaakceptowałam pare chwil po tym dostałam od niego wiadomość.Hej, dzisiaj się widzimy prawda??
Od razu mu odpisałam :
Hej, no tak jak miało być nic się nie zmieniło.
Dostałam od niego kolejną wiadomosc
Chciałem się tylko upewnić ,ale jak wstałem to pomyślałem ze to był tylko sen ze poznałem tak piękną dziewczyne jak ty.
Gdy tylko do przeczytałam usmiechnelam się pod nosem co nie umknęło uwadze chłopaków siedzących obok.
-Co się tak usmiechasz? Hmm..?-zapytał Mike.
Pokazałam chłopakom wiadomość od Jace.
-Ooo.... jakie to słodkie odpisz mu coś.-powiedzial Justin co mnie rozśmieszyło
-No odpisz szybko.-nakrecal mnie Mike.
-Dobra już dobrze odpisze ale co??-wróciłam sie do Justina który mówił mi do ucha abym szybko odpisała bo chłopak pomyśli ze go nie lubie.
-No nie wiem cos słodkiego ale...-zamyslil się Justin.
-Ale nie takiego zeby pomyślał ze ci sie podoba.-powiedzial Mike.
Myślałam chwilę nad tym co odpisać :
Ooo... jesteś słodki.To o której się widzimy??
Ty też jesteś słodka😘.Przyjdę po ciebie o 17
Oki,Ale to nie jest randka??
Musiałam o to zapytac.
Nie to nie randka ,ale chciałabyś pójść ze mną na randkę?
I co mu teraz odpisac? Jeżeli napiszę ze tak to pomyśli że go lubie ale ja go znam tylko 1 dzien jeżeli napiszę że nie to pomyśli że chce się z nim tylko przyjaźnić co nie jest prawdą .
Może tak, moze nie :33
Ja znowu sie uśmiechnelam pod nosem czego już Mike ani Justin nie zauważyli .
Dobra mała muszę kończyć Pa .Będę o 5
Mała?
Dobrze Pa.
Spędziłam jeszcze trochę czasu z chłopakami ,a gdy zobaczylam ze jest 4.47 trochę się wystraszyłam bo zaraz ma przyjść Jace ale po dłuższym zastanowieniu postanowiłam że nie bede się przebierac gdyż to nie randka .
Zdążyłam jeszcze porozmawiać ze swoją koleżanką ze szkoły ,której się nudziło i chciała zapytać co u mnie to było miłe z jej strony bo nawet moja przyjaciółka się do mnie ani razu nie odezwała ,zgaduje ze tak jak chłopak który mnie zostawil parę dni temu tak i jego siostra nie będą się odzywać.
Opowiem wam w skrócie wiec moja przyjaciółka jest siostrą chłopaka,który nie dawno mnie zostawił.Z rozmyśleń wyrwał mnie dzwonek do drzwi.Poszlam otworzyć.
I był to Jace .-Czesc-przywitał mnie całusem w policzek.Ubrany był w szare spodnie dresowe i czarny t-shirt
-Hej , muszę wziąsc jeszcze coś z góry i możemy iść,moze wejdziesz?-zaprosilam chłopaka .
-Jasne.-uśmiechnął się wszedł do środka.
-Może chcesz coś do picia??-zapytalam
-Nie dzięki.
-Chodz do salonu tam siedzi pewnie Justin i Mike to może zamienicie parę zdań.-zaprowadzilam Jace do salonu gdzie przebywali moj kuzyn i jego przyjaciel,gdy weszliśmy chłopaki od razu nas zauważyli.
-Czesc Jace -przywital się Justin.
I dalej juz nie slyszalam bo wyszłam z salonu i pobiegłam do siebie ,wzięłam z garderoby małą czarną torebkę ,do której włożyłam telefon i pieniądze.
Zeszlam na dół i weszłam do salonu zastajac chłopaków rozmawiających zapewne o jakieś grze komputerowej postanowiłam im przerwać tę bardzo ''ciekawą" rozmowę-Mozemy już isc -powiedziałam z uśmiechem podchodząc bliżej
-Jasne ,chodźmy-powiedzial Jace z usmiechem.Wstal z kanapy i podszedł do mnie ja się usmiechnelam i ruszyłam w stronę drzwi a chłopak za mną ,otworzylam drzwi a chłopak wskazał ruchem ręki zebym szła pierwsza ja sie tylko usmiechnelam i ruszyłam przed siebie.
Wróciłam koło godziny 9 ,weszłam do swojego pokoju wzięłam piżamę i udałam się do łazienki wzięłam szybki prysznic po czym przebralam się w piżamę ,weszłam do pokoju i rzuciłam się ze zmęczeniem na łóżko.Dzisiaj bylo super z Jacem na samym początku pokazał mi galerie i najlepszą kawiarnie i cukiernie w mieście ,zaprosił na lody po czym udaliśmy sie do miejsca gdzie Jace chodzi na castingi i tam gdzie często nagrywają ,pokazał mi również studio muzyczne z czego bardzo się ucieszyłam bo muzyka to moja pasja a gdy mnie odprowadzał wymieniliśmy sie numerami i zaprosił mnie na randke a ja oczywiście zgodziłam sie.
Położyłam się wygodnie na łóżku i usnelam...Dzisiaj to już ostatni 😏
CZYTASZ
Pamiętnik przyjaciół || J.B
Fanfiction13-letnia Chloe zamieszka ze swoim kuzynem, a zarazem idolem.Czy Chloe i Justin będą sie kłócić i nienawidzić czy może zaprzyjaźnią sie i będą dla siebie wsparciem? Zapraszam do czytania!