On : Bad boy, typowy przystojniak należący do ,,Elity'' , kapitan szkolnej drużyny koszykarskiej ...
Ona : Bad girl ,z nieciekawą przeszłością, mieszka ze starszym o 2 lata bratem, nowa w szkole do której chodzi ,,On''
Co zamierza zrobić z n...
Dziś pierwszy dzień nauki. Na 8:00 mam pierwszą lekcję a jest 9:05 więc sobie pospałam. Zwlekając z mojego łóżka podeszłam do szafy, żeby wybrać sobie ubrania na dziś
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po przebraniu się z piżamy ubrałam na siebie dzisiejszy strój. Sprawdziłam czy mój brat już wrócił ale go nie było. Szkoda. Na śniadanie zjadłam kanapki parę kanapek odłożyłam dla brata i napisałam karteczkę : ,, Pojechałam swoim motorem do szkoły więc się nie martw o mnie i jak wrócisz od Lis to zjedz kanapki.
Kocham Bella "
Jak napisałam skierowałam się do garażu, żeby wziąć motor, którym zamierzam jechać do szkoły a dokładnie to zielono-czarne jest Kawasaki ninja ZX-10R.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
W drodze do szkoły złamałam parę zasad ale przyznam szczerze nie obchodzi mnie to. Kiedy już dojechałam na teren szkoły była przerwa i wszystkie a szczególnie płci przeciwnej pary oczu były skierowane na mnie. Pod ścianą stał dosyć przystojny chłopak o brązowych długich włosach, w których chciałoby się zanurzyć swoje palce i pociągnąć. NIE !! BELLA!! NIE MYŚL O TYM BO SIĘ JESZCZE ZAKOCHASZ !!
-Nie, nie mogę - powtarzałam sobie w myślach
Minęłam jego i jego kumpli sama skierowałam się pod klasę. Nie chodzi o to, że ja jestem przykładną uczennicą co to , to nie po prostu dziwnie się czułam, gdy on mnie tak obserwował. Jak podeszłam pod klasę w tym samy czasie zadzwonił dzwonek na lekcję a drzwi od matematyki się otworzyły a ja bez pytania weszłam do klasy i usiadłam na swoim miejscu. Czyli przy oknie.
***Pov Zayn ***
Lekcje mijały nawet dobrze tylko szkoda, że szkolna dziwka Emma się ciągle do mnie ,,kleiła''. Właśnie z kumplami rozmawiamy o imprezie, którą chcę zrobić w ten piątek u mnie w domu. Gdy na teren szkoły podjeżdża podobne do mnie Kawasaki ninja ZX- 10R. A kierowcą tej maszyny jest dziewczyna, która szła do szkoły nie wzruszając się, że większa część męska właśnie rozbiera ją wzrokiem aż się we mnie zagotowało. Sam nie wiem czemu ale muszę ją poznać. Po chwili odzywa się mój najlepszy kumpel
- Co się tak na nią patrzysz ? - zapytał z rozbawieniem
- A co ?-odpowiadam z poirytowaniem
-Nic tak po prostu-odpowiada
-Chodź idziemy nie chcę się spóźnić na matematykę z potworem- odpowiadam i razem z nim wybuchliśmy śmiechem
Po chwili jesteśmy w sali i nie mogę uwierzyć w to co widzę na samym końcu siedzi ta dziewczyna z parkingu jest jeszcze ładniejsza niż wcześniej widziałem. Za pewnie myślicie dlaczego jestem w 1 liceum. To proste. Z poprzedniej zostałem wyrzucony i cofnięty do pierwszej. Lekcja zleciała tak szybko, że nie zauważyłem kiedy już byłem na stołówce, gdy słyszę krzyki jakiejś dziewczyny.
***Pov Bella***
Idę sobie zając miejsce przy stoliku w stołówce, gdy czuję na sobie coś mokrego i ,że leże ma podłodze.
- Jak chodzisz dupku !! - nie zważając na słowa wydzieram się na blondyna, który śmieje się w najlepsze
- Ja! Dupek ! To ty patrz jak łazisz suko- powiedział przestając się śmiać
- Ja ci dam za sukę. -powiedziałam zręcznie się podnosząc i walnęłam mu z prawego sierpowego w nos, że słyszałam chrupnięcie kości. Widząc jego zdezorientowanie wykorzystałam, że się schylił i kopnęłam mu kolanem w kroczę. Wyszłam ze stołówki i ktoś chwycił mnie za nadgarstek i łapiąc w swoje ramiona a ja zdezorientowana zaczęłam się wyrywać ale po chwili usłyszałam głos, którego tak bardzo chciałam usłyszeć.
