Przychodzę do ciebie
pod osłoną mgły,
choć i tak niezauważyłbyś
mnie.
Jestem tylko
namiastką osoby,
którą byłam wcześniej,
cieniem twych wspomnień.
Nasz wspólny koszmar.
Boimy się siebie.
Z różnych powodów
znikasz.
Stoję sama
na środku drogi
pełnej ludzi.
CZYTASZ
Wiersze ,,Nienormalnej"
PoetryKolejny zbiór smutów na tej stronie. Jeśli masz ochotę sprawdzić co udało mi się naskrobać to zapraszam!