❤Rozdział 18❤

1.7K 129 5
                                    

💕WŁĄCZCIE PIOSENECZKE HEE 💕

***Leondre***

Otwieram oczy i spoglądam na pokój, no tak wszyscy jeszcze śpią. Przecieram oczy i włączam mojego iphona, patrzę, która godzina, jest 6:30.... co? Kto tak wcześnie wstaję, a czekaj to ty Devies. Po kilku chwilach postanawiam, że wstane, idę do łazienki, ubieram się i wychodzę po cichu na balkon, aby zajarać, obok nas połączony balkon mają dziewczyny, mam nadzieję, że jeszcze wszystkie śpią...i tak.

Zastanawiam się już tak jakiś czas nad swoim życiem...bez sensu, pale fajkę za fajką, tracąc rachubę czasu... w pewnym momencie z transu wyrywa mnie dojść znajomy głos.

-Nie niszcz sobie zdrowia Leondre.-Odwracam się w prawo i widzę Alex.. potargane włosy, spuchniete delikatnie jej pełne usta... oczy bardziej czarne, których prawie nie widać, koszulka zbyt krótka dzięki której widać jej trochę idealnego tyłka. Poprsotu ideał dziewczyny... ogarnij się Leondre.

-A co cie obchodzi co ja robie ?-Zapytałem, dziewczyna oparła się metalową część balkonu i spojrzała na mnie.

-Ja cie tylko ostrzegam Leondre, nic więcej..-Mówi z delikatną chrypką.

-Od kiedy mówisz do mnie pełnym imieniem ?-Znów Spytałem.

-Bo mogę to mówię, co za problem ?

-Juz sam nie wiem..-Ściszam głos.

Między nami panuje teraz cisza, każdy z nas jest pogrążony w swoich myślach...właśnie to nie jest niezręczna cisza, przynajmniej tyle...Patrzę jak wschodzi słońce, pamiętam ostatniego dnia w Pt * ja i Alex siedzieliśmy na plaży i oglądaliśmy wschód słońca, pamiętam tą idealna chwile, która właśnie się powtarza, tak mi jej brakuje, ale mimo to tez w pewnym sesje jej nienawidzę, sam siebie juz nie rozumiem..wtedy tylko siedzieliśmy do siebie przytuleni, a teraz 2 barierki balkonów, które są złączone... oddalają nas od siebie..

-Leondre ?-Spytała cichym głosikiem.

-Tak?-Odpowiedziałem.

-Pamiętaj, że nigdy o tobie nie zapomnę... mówię ci to bo teraz jakoś między nami nie ma tej kłótni... ty możesz zapomnieć, przecież chłopak szybciej potrafi... w sumie czemu ja dalej się produkuje.. zapomnij poprsotu..-Powiedziała I wyszła z balkonu... nie rozumiem jej i jednocześnie siebie... co nas oddala ? Może uraza do drugiej osoby ? Sam nie wiem... wiem, że chciałbym ją pocałować przy pierwszej lepszej okazji...



********

Wszystko się miesza ojeju, co oni mają z tymi uczuciami ? Uwierzcie mi ze sama nie rozumiałam tego snu xdd no ale chyba jakoś to się skończy prawda ?widzimy się w nexcie 

You are my princess L.D 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz