- Shai? - Pyta z niepokojem Theo, bo zaniemówiłam na dłuższą chwilę.
Otrząsam się z ponurych myśli i próbuję się uśmiechnąć. Przeważnie jestem osobą, która tryska energią i zaraża wszystkich wokół swoim dobrym humorem. Ale ta nowina sprawia, że zapominam jak to się robi.
- Gratuluję, Theo - podchodzę do niego i ściskam go przez chwilę, po czym się odsuwam. - Będziesz dobrym mężem. Kiedy się pobieracie?
Siadam na przeciwko niego, na podłodze. Nie chcę się zbliżać za bardzo do Theo, bo działamy na siebie jak magnes - gdy jesteśmy blisko, nie możemy się powstrzymać, żeby chociaż mimochodem nie dotknąć drugiej osoby. Tak nie powinno być, bo jesteśmy przyjaciółmi. Zwłaszcza teraz, gdy ma się ożenić.
- Wiesz co, jeszcze nie rozmawialiśmy o tym z Ruth - odpowiada, zmieszany. - Na razie nagrywamy Wierną, potem ona ma jakieś kampanie, więc nie ustaliliśmy daty. Brakuje nam czasu - wzrusza ramionami.
Kiwam głową i wstaję. Wracam do rozpakowywania swoich rzeczy. Kiedy kończę, zapinam walizkę i wsuwam ją pod łóżko.
- To co dzisiaj oglądamy? - Pyta Theo.
- Nie zastanawiałam się jeszcze nad tym - odpowiadam wymijająco. - Jestem trochę zmęczona, więc może przełożymy nasz seans?
- Kochanie, tutaj nie ma czego przekładać - śmieje się Theo i wstaje, podchodząc do mnie powoli. - Przecież nasze maratony odbywają się codziennie.
Theo często mówi do mnie per "kochanie", "kotku", czy "skarbie", ale teraz wydaje mi się to niewłaściwe. Po jego rewelacjach nawet nasza przyjaźń wydaje się niewłaściwa.
- Wiem, ale jestem naprawdę padnięta - wykręcam się, a on chwyta mnie za ramiona i patrzy w oczy.
- Tęskniłem za tobą, Shai - szepcze i przytula mnie do siebie.
Dlaczego moje ciało tak reaguje, gdy on jest blisko mnie? Lgnę do niego jak głupia, a potem będę tego żałować, gdy spędzę noc na rozmyślaniu, jakby to było gdybyśmy byli parą. Nie mogę żyć marzeniami. Jego związek wszedł w poważniejszy etap. Nie zostawi Ruth, nie powinnam się łudzić.
- Ja za tobą też, Theo - odpowiadam z twarzą przytuloną do jego piersi. Theo delikatnie masuje moje plecy, a ja napawam się jego zapachem i bliskością.
Nagle drzwi otwierają się gwałtownie, więc od razu od siebie odskakujemy.
- Ptaszki ćwierkały, że tutaj powinna być moja Shailenie-Beanie - do środka wpada Miles i od razu do mnie podbiega, chwytając mnie w pasie i okręcając wokół własnej osi.
Śmieję się i proszę, żeby odstawił mnie na ziemię. Pseudonim, którym nazwał mnie Miles pochodzi z naszego wywiadu do Cudowne tu i teraz. Dziennikarka pytała o nasze pseudonimy z dzieciństwa, więc przyznałam się jak się do mnie zwracano. Od tej pory, Miles lubi mnie nazywać Shailenie-Beanie.
- Jesteś wariatem - stwierdzam i przytulam się jeszcze do niego.
Miles jest jednym z moich bliskich przyjaciół. Poznaliśmy się na planie filmowym i bardzo się polubiliśmy. Mogę na niego liczyć w każdej sytuacji, choć jest trochę roztrzepany i zwariowany, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Miles to po prostu Miles. Wszyscy go kochamy.
Po chwili do pokoju wchodzi Zoe wraz z Anselem. Teraz już nasza ekipa jest w komplecie. Witam się z przyjaciółką i szepczę jej do ucha, że będę musiała z nią porozmawiać. Tylko ona wie o moim uczuciu do Theo.
- No to co moi drodzy? - Odzywa się Miles. - Skoro jesteśmy tu wszyscy razem, to może zadzwonimy po pizzę?
- Pizza! - Krzyczy Ansel.
Miles wciąga komórkę i znajduje numer do pizzerii.
- Poczekaj, dla mnie nie zamawiaj, ja zadzwonię do tej vege knajpki - zatrzymuję go, a on przewraca oczami.
- Vege-srege. Przestań choć na chwilę z tą swoją organiczną żywnością. Jesz z nami pizzę i koniec dyskusji - ucina, a ja wytykam mu język. - Zawsze słuchaj się wujka Milesa.
- Daleko bym w życiu nie zaszła - mruczę pod nosem.
- Co tam mówisz?
- Nic, nic!
Miles dzwoni do pizzerii, a Ansel i Zoe zaczynają tańczyć w dziwny sposób, śpiewając "pizza, pizza, pizza". Patrzymy na siebie z Theo i jestem pewna, że to samo chodzi nam po głowie.
Z kim my się zadajemy?
CDN.
Pozdrawiam 😎
CZYTASZ
WITHOUT YOU - SHEO STORY (1)
أدب الهواةGłówna bohaterka, Shailene jest zakochana w swoim partnerze filmowym, Theo Jamesie. Jednocześnie wie, że nie ma szans, aby byli razem - Theo od kilku lat ma dziewczynę, Ruth. Shailene próbuje żyć normalnie, ukrywając swoją miłość do Theo, co nie je...