Rozdział 27

715 88 11
                                    

Jacob: Elo Wampiry!

Rosalie: Imię mam.

Jacob: Ja też. A go nie używasz.

Rosalie: I nie będę.

Jacob: No dobra,blondi...Chyba tylko my tu jesteśmy.

Rosalie: To nie znaczy,że będę z tobą rozmawiać.

Emmett: A co tu się wyrabia? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jacob: Jeszcze nic ;\

Rosalie: Jeszcze? Serio prosisz się o mały...

Emmett: Błagam was. Jabłko?

Jacob: Wiśnia?

Edward: I Ananas!!!!!!!

Jacob: Osoby,które dają więcej niż trzy wykrzykniki są niezrównoważone psychicznie.

Emmett: Nie prawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jacob: Ja to wiedziałem,Emmett.

Emmett: Nie xD Klawiatura mi się ścięła ;oo

Jacob: Patrzcie jak się wykręca.

Rosalie: Osoba,która mówi,że jest jabłkiem też jest niezrównoważona psychicznie.

Jacob: Blada blondynka,która krzywdzi zwierzęta też jest niezrównoważona psychicznie.

Rosalie: =,= 


Rozdziału miałam nie dodawać,bo trochę oklepany,no ale  nie wszystkie są idealne ;\ 

10 gwiazdek +4 kom = następny rozdział

Taki mały szantaż ((: 


Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz