1.

3.1K 91 8
                                    

Słońce powoli chyliło się ku zachodowi. Spojrzałem w niebo i ruszyłem w kierunku mojego schronienia. Mam na imię Bucky , Bucky Barnes . Jestem ... Byłem zimowym Żołnierzem. A teraz ? Teraz z naszej planety został szczątki. Nie wiem jak to się stało , kiedy się obudziłem już tak było. Ale od początku: Zostałem zamrożony ( tym razem z własnej woli ) w kapsule i ukryty tak żeby nikt z moich dotychczasowych wrogów nie mógł mnie odnaleźć. Pewnego dnia poprostu przebudziłem się i to co ukazało się moim oczom nawet teraz przyprawia mnie o dreszcze. Wyobraźcie sobie że zamrażaj was na czas nieokreślony w normalnym, zielonym , pięknym i cywilizowanym świecie , a kiedy budzicie się widzicie tylko zgliszcza i lekki zarys tego co było. Podniosłem się z podłogi ,bo jak się okazało moja kapsuła leżała na ziemi pęknięta i rozejrzałem się wokół. Z budynku , który pamiętam jeszcze przed katastrofą nie wiele zostało. Miałem piękny widok na rozciągające się przede mną zgliszcza lasu , połamane gałęzie , pnie wystające z gleby , a wszystko to widziałem , bo nie było tam ściany. Z budynku zostały ruiny, a w pokoju w którym się znajdowałem wszystko było powywracane. Zakładałem że każde pomieszczenie wygląda jak te , albo i gorzej. Podszedłem do krawędzi podłogi i spojrzałem w dół , około 3,5 metra w dół.Skoczyłem. Kiedy tylko postawiłem stopę na ziemi usłyszałem za sobą głośny huk. Obróciłem się , ale tumany kurzu które wzbiły się w górę zasłaniały mi widok. Szczerze to nie musiały opadać, wiedziałem co zobaczę: kupę gruzu.

Rozejrzałem się i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem wolno stojący dwuosobowy samolot. Nie pytałem, nie zastanawiałem się jak to możliwe , aczkolwiek teraz kiedy o tym pomyślę jest to zastanawiające i co najmniej dziwne. W tamtym momencie było mi wszystko jedno. Wskoczyłem do środka samolotu ,dziękując w duszy że umiem obsługiwać każdy sprzęt lotniczy.Odpaliłem i poszybowałem w górę. Nie wiedziałem gdzie jestem ,próbowałem wklepać coś na GPS'ie , ale nie dawał znaku życia.Na moje szczęście zamontowany był na stałe kompas. Obrałem kurs:NA ZACHÓD.

I tak oto wylądowałem w miejscu dawniej zwanym Stanami Zjednoczonymi. Nic po nich nie zostało. Nawet nie wiem gdzie wylądowałem , w sensie w jakiej miejscowości. Wiem tylko że otaczają mnie takie same widoki jak w miejscu z którego przyleciałem. Gdzie nie gdzie stoją całe budynki , które nic nie wzruszyło, są centra handlowe kompletnie opustoszałe , ale całe, jednak większość to ruiny, jedno wielkie gruzowisko. Cmentarz budynków i lasów , a nagrobki to pojedyncze ściany i wystające z ziemi pnie drzew.

Robiło się ciemniej co raz bardziej ,przyspieszyłem więc kroku. Mieszkam w bunkrze. Znalazłem go chyba tylko dzięki temu że mój Anioł Stróż , który wcześniej mnie opuścił , teraz postanowił się mną zająć. W sumie to jestem zadowolony. Nie jest to może luksus , ale kogo to obchodzi ? Mam ciepło, pełno puszek z jedzeniem , łóżko i bieżącą wodę , co prawda zimną , ale lepsze to niż nic.

Wejście do bunkra obklejone jest patykami i liśćmi , żeby nikt nie mógł go dojrzeć.

W środku jest przytulnie . Całośćjest na planie prostokąta. Po jednej stronie znajdują się szafki izlew naprzeciwko tychże szafek dwie komody. Natomiast naprzeciwkowejścia łóżko piętrowe. Na środku stół z czterema krzesłami. Cóż ciasne , ale własne i przede wszystkim nikt mnie nieznajdzie.

Czy to nie zabawne że Zimowy Żołnierz boi się innych ludzi ? Ten sam który wcześniej mordował z zimną krwią , chowa się w bunkrze zakrytym patykami żeby nikt go nie zobaczył ? Tak w sumie to zabawne dla gościa którym kiedyś byłem.Ale fach zimowego żołnierza rzuciłem już dawno temu.


Hejka !

A oto moja kolejna opowieść , tym razem z Buckym w roli głównej.

Żebyście lepiej wyobrazili sobie świat w którym umieściłam naszego bohatera to wzorowałam się na filmie "Droga".

Wielkie dzięki moim przyjaciołom za to że mi pokazali ten film , bo dzięki nim wpadł mi pomysł na to opowiadanie ;)

Życzę przyjemnego czytania :*

Pozdrawiam xyzname

Czekając na zbawienie || Bucky BarnesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz