Chodzę w ukryciu niczym cień
Nic już nie ocali mnie
Każda noc to mój dom
Czuje tylko pustkę mrok i zło
Życie sens straciło też
Bo to życiem już nie jest
Niczym blaknący klejnot
Co odejść niechce
Żyje wciąż
Bo marionetka na sznurkach to ja
A mym władcą
Przeznaczenia panZawsze myślę tak
Że Samotność to ma moc
Która chroni mnie co noc
Widze przyszłość każdego
Na którego spojrzeć chce
Myślą, że niewiem nic
Lecz ja wiem wszystko
Oto ja przeznaczenia pan
Co przyszłość waszą znaStarałem się... Mam nadzieje że jakoś wyszedł ten wiersz... Niewiem czy niejest za krótki
Bajo wszystkim 💎. Niech ktoś mi powie czy to wogle można nazwać wierszem.
CandyHolly oczywiście na twój konkurs.
CZYTASZ
Wszystko I Nic
AléatoireCzyli wszystko albo nic. OKŁADKA BY Zagubiona_Istotka. Fenk you wery mach