To był zwyczajny dzień w Grudniu. Śniegu nie było, ale było CHOLERNIE ZIMNO. Siedziałaś w domu oglądając swój ulubiony film z swoim chłopakiem, Jean'em Kirstein'em.
- Jean?- wymruknełaś, patrząc się na jego przypominającą konia twarz.
- Hm? - Odpowiedział chłopak, Nie odrywając wzroku od telewizora.
- Musimy to oglądać? To trochę nudne...-
- Ale to przecież twój ulubiony film... Nagle ci się nie podoba? -
W stałaś z kanapy na której wcześniej siedziałaś i podeszłaś do telewizora.
- To nie tak.... Po prostu... Mam ochotę zrobić coś bardziej.... Ekscytującego....- Powiedziałaś, kręcąc (Kolor) włosy wokół palca.
Jean spojrzał na ciebie, i powiedział
- (imię), Jak chcesz.... To możemy pograć w gry planszowe...-
Z marszczyłaś brwi i wsdychnelas, robiąc miny.
- Ale ty jesteś nie kumaty, Jean... Na prawdę...- Powiedziałaś cicho.
Podchodząc to swojego 'Nie Kumatego' chłopaka, popchnęłaś go ręką, sprawiając że teraz leżał na kanapie. Usiadłaś na nim i zaczełaś mu odpinać guziki które miał na koszuli.
- (I-Imię).. Co ty robisz?- Zarumieniony chłopak powiedział.
Schyliłaś się i szepnęłaś mu do ucha -
- Zaraz się dowiesz...-
(Resztę pozostawie waszej BARDZOOO czystej ( sarcasm) wyobraźni ;) ....)
CZYTASZ
(Jean Kirstein X Reader) PL
FanfictionTo mój pierwszy fanfik. Będzie mu brakować wielu rzeczy, I będzie cholernie głupi. W sumie to napisałam to tylko tak na próbę.... Może się wam spodoba? (Nowoczesne AU)
