29

155 9 0
                                    

Podeszłam do basenu i zamiast wody było błoto i piana?

-Chłopaki!!?-zaczelam krzyczeć i ich wołać,przybiegli w kilka sekund

-Co się stało?-zapytał Justin

-Mozecie mi powiedzieć dlaczego w basenie zamiast wody jest błoto i piana?-zapytalam spoglądając na każdego z nich

-Ale tam jest woda -powiedział Mike a ja spojrzalam na niego jak na idiotę.

-Woda jest pod błotem i pianą-wytlumaczyl, a ja głośno westchnelam.Mam pomysł

-Ej, a co sie tam rusza?-zapytalam, a oni podeszli pod sam basen i ja kazdego pokoleji wepchnelam do niego.

-A co to niby miło być??-zapytał oburzony James, jak tylko wynurzl się z wody ,na co się zaśmiałam

-Teraz będziecie pamietac, żeby nie wlewać nic do basenu-powiedzialam złośliwie i sie odwrocilam z zamiarem odejścia ale coś a raczej ktoś złapał mnie za nogę a tym ktosiem byl Justin juz po chwili bylam w basenie

-Nienawidze was-powiedzialam poczym wyszłam z basenu.
I udałam się w stronę domu zanim weszłam do środka uslyszalam jeszcze śmiechu chlopakow.Usmiechnelam się pod nosem i weszłam do domu.Udalam się na górę do swojego pokoju i weszłam do łazienki, wzięłam prysznic i dobrze się wytarłam poczym owinięta w ręcznik podeszłam do walizki .Wzięłam czystą bielizne i nie było sensu się przebierać bo byla już 10 w nocy więc ubralam onesie pingwina i wysuszylam włosy,po czym je rozczesalam zeszlam na dół do salonu gdzie siedzieli wysuszeni i przebrania chłopacy.
Usiadlam na kanapie obok Brada i Jamesa.

-Co robimy?-zapytalam

-Nie jesteś zmęczona??-zapytał Justin

-Tylko troszke, ale teraz nie usne-odpowiedzialam

-Mozemy zamówic pizze i obejrzeć jakiś film-zaptoponowal James na co wszyscy się zgodziliśmy.

Justin zamowil pizze, i teraz jeszcze sprawa filmu, nie zamiarzalam się z nimi o to kłócić, więc poszłam na górę i zadzwoniłam do mamy.Porozmawialam z nią trochę i zeszlam na dół gdzie czekali już chlopaki z pizza z wybranym filmem.

-To co oglądamy?-zapytalam siadając na swoim miejscu.

-Sinister-odpowiedzial Brad

-Napewno nie, nie oglądam tego -powiedziałam.Nie bylam osobą, która boi się takich rzeczy, ale od kąd oglądałam z Arianą Obecność boję się nawet swojego cienia.

-Oj, no nie bój się przecież jesteśmy obok -powiedział Justin

-No dobra, ale dzisiaj śpię z tobą -powiedziałam

-Ok-odpowiedział i włączył film.

Tak jak myślałam bałam się wszystkiego, nawet nie chciałam jeść ze strachu zjadłam tylko jeden kawałek.Przez cały film piszczalam, a nawet raz Mike oberwał odemnie butelka z wodą, ale to nie moja wina że wystraszyłam się ukazującej sie postaci i pierwsze co mialam pod rękę to woda.

Po skończonym filmie, postanowiliśmy że Mike, Brad i James zostaną u nas gdyż jest już 1 w nocy.Poszlimy spać...

8/8

Pamiętnik przyjaciół || J.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz